Wspólny mundial w Wielkiej Brytanii i Irlandii jest możliwy. Premier w pełni popiera pomysł

Zbigniew Boniek ogłosił świetną wiadomość! "Do Londynu w pełnym składzie"

Pięć federacji, ale dwa państwa. Anglia, Walia, Szkocja i Irlandia Płn., które tworzą Wielką Brytanię, a także Irlandia chcą wspólnie zorganizować piłkarskie mistrzostwa świata w 2030 r. W tej chwili prowadzone jest studium wykonalności projektu, czyli ocena i analiza jego potencjału. Wiadomo już, że rząd Wielkiej Brytanii jest zachwycony możliwością organizacji mundialu na Wyspach.

Jak podaje dziennik "The Sun", premier Boris Johnson w pełni poparł pomysł wspólnej kandydatury. Nie ukrywa, że chce "sprowadzić piłkę nożną do domu". - Bardzo, bardzo zależy nam na tym, aby w 2030 roku sprowadzić piłkę nożną do domu. Myślę, że to właściwe dla niej miejsce. To dom piłki nożnej. Organizacja mundialu byłaby absolutnie cudowną rzeczą dla kraju - mówił w niedawnym wywiadzie dla tabloidu.

Anglia ma już doświadczenie w organizacji wielkich imprez sportowych. Odbywały się igrzyska olimpijskie w Londynie (1908, 1948, 2012), mistrzostwa świata w 1966 r., mistrzostwa Europy w 1996 r., wiele finałów europejskich pucharów. Te ostatnie na koncie mają też Cardiff, Glasgow i Dublin. Na Wembley, Hampden Park i Aviva Stadium będą mecze tegorocznego Euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego!

FIFA jeszcze nie stworzyła wytycznych dla kandydatów dotyczących organizacji turnieju. Wiadomo jedynie, że przetarg ma ruszyć w drugim kwartale 2022 r. Gospodarz zostanie wyłoniony w 2024 r. podczas 74. Kongresu FIFA. To będzie wyjątkowy mundial, bowiem odbędzie się w 100. rocznicę pierwszej imprezy. Wówczas mistrzem świata został gospodarz, Urugwaj. "Celestes" pokonali Argentynę 4:2.

Chęć organizacji czempionatu deklarowały już wspólnie Chile, Argentyna, Paragwaj i Urugwaj, Maroko (samodzielnie lub razem z Algierią i Tunezją), Hiszpania z Portugalią oraz wspólnie Bułgaria, Grecja, Serbia i Rumunia. Swoje kandydatury rozważają Kamerun, Egipt i Kolumbia razem z Ekwadorem i Peru.

Przypomnijmy, że Anglia, Walia, Szkocja i Irlandia Północna mają od FIFA pozwolenie na prowadzenie osobnych reprezentacji za zasługi dla rozwoju i rozpowszechniania piłki nożnej na świecie tuż po jej wymyśleniu. Wyjątkiem są jedynie igrzyska olimpijskie - wtedy musi grać reprezentacja Wielkiej Brytanii, ponieważ piłkarski turniej olimpijski nie jest w pełni nadzorowany przez światową federację.

Czytaj też:
Sousa pyta o Częstochowę
Francja będzie eksperymentować z kibicami