W 28. kolejce Premier League zawodnicy Arsenalu mierzyli się w prestiżowych derbach z Tottenhamem Hotspur. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2:1 na korzyść "Kanonierów". Na listę strzelców po stronie gospodarzy wpisali się Martin Odegaard i Alexandre Lacazette, jednym trafieniem odpowiedział Erik Lamela - więcej TUTAJ.
Ku zaskoczeniu wielu, Mikel Arteta nie wystawił w pierwszym składzie Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Gabończyk nie podniósł się nawet z ławki rezerwowych. Piłkarz miał spóźnić się na przedmeczowe zgrupowanie, co było główną przyczyną decyzji hiszpańskiego szkoleniowca.
- Zrobiłem to, co uważałem za słuszne. Mamy proces przygotowania do każdego meczu, który należy uszanować. Mamy standardy, które są fundamentem, na którym możemy coś zbudować - tłumaczył Arteta, cytowany przez "Sky Sports".
- Po prostu musimy się szanować. Wiemy, jak ważny jest Aubameyang dla klubu, ale takie rzeczy czasami się zdarzają. Wyznaczyliśmy granice i teraz patrzymy do przodu - dodał trener.
Po 28 rozegranych spotkaniach Arsenal zajmuje 10. pozycję w tabeli ligi angielskiej. W niedzielę (21 marca) o godz. 16:00 zespół Artety zagra na wyjeździe z West Ham United.
Czytaj także:
Transfery. Wymiana na linii Chelsea - Borussia? Mowa o wielkich nazwiskach!
Lukas Podolski podjął decyzję. Zagra w PKO Ekstraklasie?
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"