Vitezslav Lavicka: Mamy jakość i ambicję na górną część tabeli

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: trener Vitezslav Lavicka
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: trener Vitezslav Lavicka

Śląsk Wrocław w piątek o godzinie 18:00 zagra w Krakowie z Cracovią. Vitezslav Lavicka nie uważa, że to spotkanie może wpłynąć globalnie na odbiór całego sezonu. Chce jednak, by jego drużyna pokazała odpowiednią jakość.

W ostatnim meczu Śląsk Wrocław przegrał z Legią Warszawa 0:1. Już w piątek drużyna z Dolnego Śląska zmierzy się z Cracovią. Czy będą zmiany w składzie? - Takie możliwości są, ale ci chłopcy co grali z Legią, nie zagrali źle indywidualnie. Czekamy na to, jaka będzie sytuacja zdrowotna. W niedzielę graliśmy przeciwko Legii, już w piątek w Krakowie i nie mamy czasu na odnowę - zauważył trener Vitezslav Lavicka.

W ostatniej kolejce tylko na pięć minut pojawił się Mateusz Praszelik. - On ma potencjał i jest ambitny. Pokazał kilka razy swoje umiejętności, po meczu z Legią mocno pracował w treningu w grupie piłkarzy mających zajęcia wyrównawcze. Najważniejsze jest to, by z nim rozmawiać i tłumaczyć co ma poprawiać w treningach i w meczach. To młody chłopak i ma się uczyć, by pokazać potencjał piłkarski oraz charakter - przekazał Lavicka.

Najbliższy rywal Śląska - Cracovia - ma w tym sezonie dużo kłopotów. - Ten sezon jest długi. Mamy za sobą 20 kolejek, Cracovia ma swoje problemy. Do tego miała minusowe punkty, co jest mentalnym deficytem. Na sto procent Cracovia ma jednak jakość, wygrała Puchar Polski i ta linia pucharowa jest dla nich motywacją. Przy tym będą walczyli w PKO Ekstraklasie. Grali bardzo dobrze z Rakowem i spodziewamy się zmotywowanego rywala - zdradził trener.

Czy ten mecz może zdeterminować o co walczy w tym sezonie zespół z Wrocławia. - To dla nas ważny mecz, ale nie chodzi tu tylko o jedno spotkanie. Przed nami dziesięć kolejek i trzydzieści punktów w grze. Chcemy pokazać, że mamy jakość i ambicję na górną część tabeli, jednak ci co oglądają mecze widzą, że liga jest wyrównana. My przegraliśmy przeciwko liderowi, chcemy zmobilizować wszystkie nasze siły, by rozegrać dobry mecz i punktować - ocenił.

Jak wygląda sytuacja zdrowotna Krzysztofa Mączyńskiego i Israela Puerto? - Krzysztof Mączyński skończył część rehabilitacji, teraz pracuje mocno indywidualnie i wraca do normalnego cyklu. Ma dużą motywację, z jego kolanem od strony zdrowotnej jest w porządku i idzie krok po kroku. Jak wszystko pójdzie dobrze, za kilka tygodni będzie gotowy. Israel Puerto dołączył do pełnego treningu z zespołem - wyjaśnił Lavicka.

Czytaj także: 
Bogdan Zając wraca na ławkę Jagiellonii 
Co z przyszłością Artura Boruca?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Komentarze (0)