Wszyscy przedsiębiorcy w dobie pandemii koronawirusa przeżywają bardzo trudny czas. Są jednak branże, które raz do roku mogą zarobić zdecydowanie więcej niż w pozostałe dni. Swoje "pięć minut" ma w czwartek Kamil Kosowski, który od lat prowadzi pączkarnię w Bielsku-Białej.
Tłusty Czwartek to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Rozpoczyna on ostatni tydzień karnawału, ale jest okazją do bezkarnego objadania się słodyczami, przede wszystkim pączkami.
Były reprezentant Polski prowadzi swój biznes od kilku lat. U Kosowskiego można kupić pączki m.in. z wiśnią, owocami leśnymi, z serem czy bitą śmietaną.
Już w środę 43-latek mocno przygotowywał się do tego dnia. W mediach społecznościowych pochwalił się zdjęciem, na którym widać pełno pączków, które niedawno wyszły z pieca.
Smak pączków u Kamila Kosowskiego pochwalił jeden z internautów, który pokazał zdjęcie z dużym wyborem słodkości.
Jadłem,polecam
— Siara74 (siara1906) 26 październik
Zobacz także:
Fatalne informacje dla PSG! Neymar nie zagra w hitowym meczu?
Richmond Boakye, nowy napastnik Górnika: Mój cel to zapisać się w historii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: trochę wolnego miejsca, mata, ręcznik... Tak trenuje znana trenerka