Rozgrywki Pucharu Króla wchodzą w decydującą fazę. W czwartek poznaliśmy ostatnie rozstrzygnięcia meczów ćwierćfinałowych. W poprzednich rundach odpadły takie marki, jak Real Madryt i Atletico Madryt.
W grze pozostaje FC Barcelona. "Katalończycy" potrzebowali dogrywki, aby zwyciężyć w rywalizacji z niżej notowaną ekipą Granady. W piątkowym losowaniu podopieczni Ronala Koemana trafili na Sevillę. Barcelona uda się na wyjazd w pierwszym meczu.
O finał zagra również Athletic Bilbao. Klub z Kraju Basków wylosował Levante UD i będzie gospodarzem pierwszego spotkania. Przypomnijmy, że dla Athletiku może być to szczególny rok. Drużyna ma szansę, aby dwukrotnie sięgnąć po krajowy puchar w ciągu zaledwie kilku tygodni.
Wciąż nie rozstrzygnięto poprzedniej edycji. Zespół z San Mames 3 kwietnia zagra w zaległym finale z Realem Sociedad.
Pierwsze mecze półfinałowe rozgrywek 2020/21 odbędą się 9 oraz 10 lutego. Rewanżowe spotkania zaplanowano na 2 i 3 marca. Starcie finałowe zostanie rozegrane 17 kwietnia na obiekcie La Cartuja w Sewilli.
Czytaj także:
Puchar Króla. Szalony ćwierćfinał. Barcelona przegrywała dwiema bramkami. Osiem goli w meczu!
Andre Onana zdyskwalifikowany na rok! Powodem doping
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski został aktorem
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)