Kameruńczyk niedawno udzielił wywiadu "Sport Bible". Nie zabrakło w nim wątku na temat FC Barcelony i Lionela Messiego.
Samuel Eto'o nie miał najmniejszego problemu ze wskazaniem osoby, która mogłaby "przejąć pałeczkę" po Argentyńczyku. Ansu Fati to w jego opinii zawodnik "na lata" Blaugrany.
- Myślę, że to on jest przyszłością. Obecnie robi niesamowite rzeczy, więc myślę, że klub naprawdę musi się nim dobrze zaopiekować i dobrze o niego zadbać. Mam nadzieję, że zastąpi Messiego - przyznał Kameruńczyk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko
Z 18-latkiem wiązane są w "Dumie Katalonii" wielkie nadzieje. Ten przebojem wdarł się do podstawowej jedenastki, a od czasu debiutu zaliczył 13 goli i pięć asyst w 43 rozegranych spotkaniach. Został również powołany do reprezentacji Hiszpanii. - To może być gwiazda na lata - miał przyznać Eto'o.
Trzeba też jednak powiedzieć, że na chwilę obecną nie jest znana przyszłość samego Messiego. Ten latem chciał zmienić otoczenie, ale finalnie pozostał w Barcelonie i nadal jest jej najważniejszym ogniwem. Wiadomo też, że w składach swoich drużyn chętnie widzieliby go Mauricio Pochettino w Paris Saint-Germain czy Pep Guardiola w Manchesterze City.
Zobacz także:
Atak zimy w Hiszpanii. Real nie może wrócić do Madrytu
Fantastyczne statystyki Klicha. Polak jest wiceliderem w Premier League