Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Hugo Rodallega. W 17. minucie Kolumbijczyk otrzymał podanie od Radosława Murawskiego, po czym przedryblował defensywę Sivassporu i znalazł drogę do siatki.
Gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie jeszcze przed przerwą. Najpierw rzut karny wykorzystał Max-Alain Gradel, a następnie gola do szatni strzelił Faycal Fajr.
Wydawało się, że piłkarze Sivassporu zdołają dowieźć korzystny wynik. W doliczonym czasie gry punkt dla Denizlisporu uratował jednak Muris Mesanović.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał
Murawski zagrał w pełnym wymiarze czasowym. W 57. minucie polski pomocnik został ukarany żółtą kartką. W sezonie 2020/21 rozgrywek tureckiej Super Lig 26-latek wystąpił łącznie już w 12 spotkaniach i strzelił 1 gola. Po stronie gospodarzy cały mecz wśród rezerwowych spędził były zawodnik Piasta Gliwice, Jorge Felix.
Denizlispor pozostaje w strefie spadkowej, na 19. miejscu w tabeli. Zespół Polaka traci tylko 2 oczka do miejsca dającego utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Drużyna Jorge Feliksa po sobotnim remisie znajduje się na 14. pozycji w ligowej stawce.
Sivasspor - Denizlispor 2:2 (2:1)
0:1 - Hugo Rodallega 17'
1:1 - Max-Alain Gradel (k.) 26'
2:1 - Faycal Fajr 45+1'
2:2 - Muris Mesanović 90+2'
Czytaj także:
Nowe informacje ws. transferu Arkadiusza Milika. Może dojść do głośnej wymiany
Transfery. Były filar Arki Gdynia znalazł klub. Zdecydował się na powrót do Eredivisie