Michał Probierz wychodzi z założenia, że treningi w żadnym razie nie mogą zastąpić rytmu meczowego. Selekcjoner w przypadku Jakuba Modera podkreślał, że choć wiąże z nim duże nadzieje, to ten powinien zmienić przynależność klubową, by zacząć grać regularnie.
Zimą Moder stał się bohaterem transferu do Feyenoordu Roterdam. W poszukiwaniu większej liczby minut w rundzie wiosennej otoczenie zmienili też między innymi Kacper Urbański (AC Monza), Mateusz Wieteska (PAOK Saloniki), Patryk Peda (Juve Stabia) czy Tymoteusz Puchacz (Plymouth Argyle)
To nie rozwiązuje jednak problemów reprezentacji Polski. Selekcjoner jak dotychczas konsekwentnie wystawiał w "jedenastce" Jakuba Kiwiora i Nicolę Zalewskiego, natomiast obaj wymienieni znajdują się w trudnym położeniu.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Arsenal stawia weto
Arsenal FC sprowadzał Kiwiora ze Spezii za 25 milionów euro z myślą o wzmocnieniu rywalizacji w drużynie. Jak można było zakładać, defensor jest wyłącznie uzupełnieniem drużyny walczącej o najwyższe cele w Anglii.
Atutem Kiwiora w Serie A była uniwersalność, bo grał w roli stopera, lewego obrońcy i defensywnego pomocnika. Mikel Arteta widzi w nim środkowego obrońcę, co pokazuje fakt, że na lewej flance wyżej w hierarchii menadżera jest nawet 18-letni Myles Lewis-Skelly.
Z kolei na środku defensywy William Saliba tworzy zgrany duet z Gabrielem Magalhaesem i tylko absencja podstawowego gracza mogłaby przynieść szansę Kiwiorowi w Lidze Mistrzów bądź Premier League. Wydaje się, że będzie musiał zadowolić się grą w krajowych pucharach.
Kiwior był przymierzany do SSC Napoli, Juventusu i Olympique Marsylia. Problem polega na tym, że stanowcze weto w tej sprawie stawia menadżer Arsenalu, który chce nadal mieć duże pole manewru.
- Kiwior dla samego Artety jest na tyle ważnym elementem całego zespołu, szerokiej kadry, że tutaj myślę, że ten transfer zimowy nie wchodzi w rachubę. Tutaj musiałby sam Kiwior bardzo mocno przycisnąć kolanem, wraz z ludźmi ze swojego otoczenia, cały pion sportowy Arsenalu. Kiwior pozostaje zatem dla Artety wartościową opcją uzupełnienia składu i z taką rolą w północnym Londynie musimy się pogodzić - zaznaczył komentator Marcin Rosłoń (więcej TUTAJ).
Transfer Zalewskiego last minute?
Zalewskiego do seniorskiej drużyny AS Roma wprowadzał Jose Mourinho. Portugalczyk - w odróżnieniu od swoich następców - miał pomysł na wychowanka "Giallorossich". U Daniele De Rossiego, Ivana Juricia i Claudio Ranierego Polak jest przeważnie rezerwowym.
Trener Ranieri wyżej ceni innych skrzydłowych, zaś Zalewski jest wręcz przyspawany do ławki rezerwowych. Niewiele zmienia jego 20-minutowy występ z Udinese Calcio, kiedy spróbował swoich sił nawet na prawej obronie.
Włoskie media donosiły, że Zalewski mógłby zostać włączony w wymianę transferową rzymian z Interem Mediolan. W przeciwną stronę miałby powędrować Davide Fratessi. Zainteresowanie przejawiał również Olympique Marsylia.
Różnica pomiędzy Kiwiorem i Zalewskim polega na tym, że drugi z nich może otrzymać zielone światło od pracodawcy na zimowy transfer. Kilka miesięcy temu 23-latek odrzucił zakusy Galatasaray i PSV Eindhoven. Jeśli teraz pojawi się odpowiednia, konkretna oferta, Zalewski rozważy odejście z AS Roma.
Czas ucieka zarówno Kiwiorowi, jak i Zalewskiemu. Okienko transferowe zamknie się już 3 luteog.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
AS Roma - SSC Napoli - na żywo w Eleven Sports 1 o 20:40 w Pilocie WP (link sponsorowany)
Każdy kieruje swoją kariera tak żeby zarobić na tym jak najwięcej. Bo to są ambicje !!!!
I co wy sobie myślicie ze Zalewski podpisze kontrakt na byle ja Czytaj całość