Beniaminek w góralskiej "grocie" - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - MKS Kluczbork

Podbeskidzie Bielsko-Biała w spotkaniu z MKS-em Kluczbork jest dwustuprocentowym faworytem. Górale będą chcieli za wszelką cenę udanie zainaugurować zmagania przed własną publicznością i odnieść pewne zwycięstwo. Czy zatem beniaminek z Opolszczyzny jest skazany na pożarcie w siedzibie beskidzkich "harnasi"?

Pierwsze kolejki sezonu zawsze rządzą się swoimi prawami. Nikt tak naprawdę nie wie czy faworyzowany zespół będzie odnosił zwycięstwa, czy wygrane może będą przypadać z góry przekreślonym ekipom. W sobotnim meczu w Bielsku-Białej mamy do czynienia ze spotkaniem z cyklu "zwycięzca może być tylko jeden". Ma nim być Podbeskidzie, które po prostu musi ograć beniaminka z Kluczborka.

Po pierwszej turze spotkań obie ekipy nie mogły być zadowolone. O ile Górale zremisowali na gorącym terenie w Nowym Sączu z Sandecją, to MKS uległ przed własną publicznością GKP Gorzów Wielkopolski. Jeśli popatrzylibyśmy na końcową tabelę ubiegłego sezonu w I lidze, to bez trudu stwierdzilibyśmy, że beniaminek z Kluczborka nie sprostał najsłabszemu zespołowi, który rzutem na taśmę zapewnił sobie utrzymanie na zapleczu ekstraklasy.

Czy zatem MKS skazany jest na pożarcie? Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że tak, jednak piłka przyciąga tym, że jest nieprzewidywalna. Podbeskidzie jest faworytem, jednak nie można przekreślać ekipy z Kluczborka, która w Bielsku-Białej nie ma nic do stracenia i zatem zagra o pełną pulę. - Podbeskidzie przez ostatnie dwa lata wypracowało sobie taką markę, że żadnego z chłopaków nie trzeba na ten mecz dodatkowo motywować. Jedziemy do Bielska z wiarą w sukces. Sandecja w niedzielę pokazała, że z drużyną trenera Brosza można rozegrać równy mecz. A chcemy zrobić psikusa także wszystkim bukmacherom, bo stawiając na nasze ewentualne zwycięstwo jest taka przebitka, że głowa boli - mówi dla Sportu drugi trener MKS-u, Ryszard Okaj.

Beniaminek z Kluczborka zawita w Beskidy w swoim najsilniejszym składzie. W Podbeskidzu trener Marcin Brosz nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Bartłomieja Koniecznego oraz Bernarda Ocholeche.

Jako że stadion w Bielsku-Białej pomieści zaledwie 3000 kibiców z pewnością na trybunach zasiądzie komplet widzów. Jeśli nie będziesz mógł obejrzeć spotkania Podbeskidzia z MKS-em na żywo nasz portal przewiduje specjalnie dla Ciebie obfitą relację live oraz relację SMS.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - MKS Kluczbork / sob 08.08.2009 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Merda - Cienciała, Ganowicz, Baranowski, Dančík - Świerblewski, Jarosz, Matawu, Malinowski - Bagnicki, Rocki.

MKS Kluczbork: Stodoła - Stawowy, Nowacki, Jagieniak, Adamczyk - Szczepaniak, Surowiak, Glanowski, Nitkiewicz - Sobota, Król.

Sędzia: Łukasz Smietanka (Radom).

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - MKS Kluczbork

Wyślij SMS o treści SF KLUCZBORK na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - MKS Kluczbork

Wyślij SMS o treści SF KLUCZBORK na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: