Robert Lewandowski zdobywając nagrodę piłkarza roku FIFA spuentował idealny rok. W branym pod uwagę okresie dla Bayernu i reprezentacji Polski zdobył 64 bramki w 58 meczach, do tego asystował przy 15 golach kolegów. Lionel Messi i Cristiano Ronaldo mieli znacznie skromniejsze dorobki.
"To duży zaszczyt móc odebrać tę nagrodę. Jako młodego chłopaka zawsze inspirował mnie Thierry Henry. Podziwiałem go, jego styl, błyskotliwość, technikę, bramki oraz sukcesy, które osiągał na poziomie indywidualnym oraz w swoich klubach i reprezentacji.
Marzyłem o osiągnięciu tego poziomu. Jako zawodowy piłkarz miałem szczęście, będąc świadkiem osiągnięć największych graczy ostatniej dekady, Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego.
Często rywalizowaliśmy na tym samym boisku. To oni najczęściej zdobywali najważniejsze trofea i nagrody. Ich sukcesy i stały poziom doskonałości zmotywowały mnie do osiągnięcia tego samego poziomu.
To dla mnie wielki zaszczyt być w takim gronie. To niesamowita nagroda za lata ciężkiej pracy i przypomnienie, by nie przestawać marzyć.
Żaden gracz nie może zdobyć indywidualnej nagrody bez silnej drużyny za nim. W moim przypadku jest tak samo. Chcę podziękować mojemu klubowi, Bayernowi Monachium, za to, że pozwolili mi odnieść sukces i spełnić marzenia. Chcę też podziękować kolegom z reprezentacji Polski.
Dziękuję też mojej żonie Annie, rodzinie oraz przyjaciołom za ciągłe wsparcie, miłość, która jest najsilniejszym fundamentem mojego sukcesu" - napisał na Instagramie Robert Lewandowski.
Czytaj też:
FIFA The Best. Dimitar Berbatow: Messi i Ronaldo nie zasłużyli na nominację obok Lewandowskiego
FIFA The Best. Robert Lewandowski Piłkarzem Roku na świecie! Historyczny sukces Polaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu