Sobotni mecz w ramach 12. kolejki Ligue 1 pomiędzy Paris Saint-Germain i Girondins Bordeaux zakończył się remisem 2:2. Dla paryżan gole strzelili Neymar oraz Moise Kean, natomiast na listę strzelców po stronie gości wpisywali się Timothee Pembele (bramka samobójcza) oraz Yacine Adli.
W wypowiedzi na pomeczowej konferencji prasowej menadżer PSG Thomas Tuchel krytycznie odniósł się do postawy swoich podopiecznych.
- Było ciężko, ale sami utrudniliśmy sobie sytuację w tym meczu. Nasza gra nie była zgodna z planem, który mieliśmy. W drugiej połowie zabrakło nam dyscypliny. Nie broniliśmy i nie atakowaliśmy dobrze. Dziś było dużo gorzej niż w Monaco. Graliśmy u siebie i mieliśmy jeden dzień więcej odpoczynku. Nie akceptuje takiej postawy - powiedział Niemiec.
- To była dla nas w zupełności zasłużona strata punktów. Drużyna zostanie wezwana przeze mnie na poważną rozmowę. Zdecydowanie nie jestem zadowolony ze stylu, który zaprezentowaliśmy w drugiej połowie - zakończył.
Zespół Paris Saint-Germain wciąż zajmuje pozycję lidera francuskiej Ligue 1. Drugi Olympique Lyon na chwilę obecną traci do Paryżan 2 punkty.
Czytaj także:
Liga Mistrzów. PSG - RB Lipsk. Nerwowa reakcja Thomasa Tuchela po meczu. "Jeśli macie odwagę i jaja..."
Transfery. Media: PSG rozważa możliwość sprzedaży Neymara
ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki wspomina spotkania z Diego Maradoną. "Geniusz piłkarski"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)