Rzecznik Watykanu wyjawił, jak papież Franciszek przyjął śmierć Diego Maradony. "Wspomina go w modlitwach"

PAP/EPA / L'OSSERVATORE ROMANO / Na zdjęciu: papież Francuszek i Diego Maradona
PAP/EPA / L'OSSERVATORE ROMANO / Na zdjęciu: papież Francuszek i Diego Maradona

Wielki kibic futbolu, rodak Diego Maradony, papież Franciszek modli się za zmarłego piłkarza. - Wspomina czasy, gdy spotykali się w ostatnich latach - powiedział rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej.

W tym artykule dowiesz się o:

- Papież został poinformowany o śmierci Diego Maradony. Z uczuciem wspomina czasy, gdy spotykali się w ostatnich latach. Modli się za niego, tak jak to robił w minionych dniach, gdy dowiedział się o jego stanie zdrowia - przekazał Matteo Bruni, rzecznik prasowy Watykanu.

Przypomnijmy, że 60-letni legendarny piłkarz trafił do szpitala na początku listopada. Przeszedł operację wycięcia krwiaka w mózgu. Dwa tygodnie temu wrócił do domu, gdzie przebywał pod opieką lekarzy. W środowe popołudnie doznał jednak ostrej niewydolności serca, co spowodowało obrzęk w płucach i zgon (wstępne wyniki sekcji zwłok TUTAJ).

Papież Franciszek kilkukrotnie spotykał się z Maradoną, po tym jak rozpoczął pontyfikat w 2013 roku. Prywatnie Argentyńczyk jest wielkim fanem futbolu. Jest kibicem i honorowym członkiem klubu San Lorenzo z Buenos Aires.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!

Na oficjalnej stronie internetowej Watykanu Maradonę nazwano "poetą futbolu" i "niezwykłym piłkarzem, ale i kruchym człowiekiem", co jest nawiązaniem do jego problemów z narkotykami i alkoholem.

Maradona kilka razy brał udział w charytatywnych "meczach dla pokoju", z których dochód przekazywany jest na papieską organizację charytatywną. Podczas jednego ze spotkań legendarny piłkarz wręczył papieżowi swoją koszulkę z dedykacją w języku hiszpańskim: "Papieżowi Franciszkowi, z całą moją miłością. Życzę pokoju na świecie".

Maradona zmarł w wieku 60 lat. Uznawany jest za jednego z najwybitniejszych piłkarzy w historii futbolu. W 1986 r. sięgnął z reprezentacją Argentyny po mistrzostwo świata. Grał m.in. w Barcelonie, Napoli, Sevilli i Boca Juniors.

Czytaj teżDiego Maradona. Zagubiony geniusz

Komentarze (2)
avatar
AbediPele
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wielka szkoda Maradony ale po jakiego o tym masonie z Watykanu wspominacie?