Bayern Monachium chciał kupić Erlinga Haalanda. Na przeszkodzie stanął Robert Lewandowski

PAP/EPA / Martin Meissner / POOL / Na zdjęciu: Erling Haaland
PAP/EPA / Martin Meissner / POOL / Na zdjęciu: Erling Haaland

Niemieckie media zdradzają, że Bayern Monachium dwa razy był zainteresowany kupnem Erlinga Haalanda. Do transferu nie doszło, bo Norweg miałby problem z regularną grą.

[tag=72565]

Erling Haaland[/tag] to w tej chwili jeden z najbardziej pożądanych zawodników w Europie. 20-latek świetnie prezentuje się w Borussii Dortmund i media już plotkują, że chce go Real Madryt. Niedawno pojawiły się także informacje, że Bayern Monachium widzi w nim następcę Roberta Lewandowskiego.

Okazuje się, że norweski napastnik już wcześniej mógł trafić do zespołu mistrza Niemiec. "Sport Bild" ujawnia, że Bawarczycy dwukrotnie interesowali się Haalandem. Najpierw pytali o niego w 2017, a potem w 2019 roku.

Ojciec piłkarza Alf-Inge Haaland wówczas mówił przedstawicielom Bayernu, że taki transfer wchodzi w grę. Postawił jednak warunek. Chciał, aby Erling miał gwarancję regularnych występów. Monachijczycy nie byli w stanie tego zapewnić, bo miejsce w pierwszym składzie jest zarezerwowane przez Lewandowskiego.

Tym samym Polak w pewnym stopniu przyczynił się do tego, że Norweg nie trafił do Monachium i wybrał Dortmund. To jednak nie był jedyny powód. Drugą kwestią sporną były finanse.

Niemiecki magazyn przypomina, że BVB łącznie zapłaciło za sprowadzenie Haalanda 60 mln euro. Bayern wówczas uznał, że to zbyt wysoka cena i ostatecznie odpuścił tego zawodnika.

To jednak nie zamyka całej historii. "Sport Bild" podkreśla, że niemiecki gigant w niedalekiej przyszłości może po raz trzeci powalczyć o gwiazdora Borussii. Haaland ma ważny kontrakt do 2022 roku, a w umowie podobno znajduje się klauzula odstępnego na poziomie 75 mln euro.

Transfery. La Liga. "Nie miał profilu Barcelony". Erling Haaland był oferowany Dumie Katalonii >>

Liga Mistrzów. Erling Haaland z rekordem. Nawet Lionel Messi i Cristiano Ronaldo tego nie osiągnęli >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"

Komentarze (5)
Condom- to SEBA-analfabeta i ameba
5.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Condom pamiętaj leje na ciebie: Zacznijmy od tego znajdo w oknie życia, że piszemy "leję na ciebie"! Co oznacza "Since fiction" ... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahaha!!! Sińce to ty masz Czytaj całość
Condom pamiętaj leje na ciebie
5.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
I tak przez Bobka nie trafi talent do Bayernu. Będą Bobkiem grać do końca. 
avatar
Transponder
5.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bayern napastnikiem Borussi interesował się już w przeszłości dwa razy. Raz w poniedziałek 6/05, a drugi w środę 8/05. Czytaj całość
avatar
Fan Ronaldo ze Szczecina 97
4.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Haalanda... może, prędzej Wernera 
avatar
yes
4.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Bayern Monachium dwa razy był zainteresowany kupnem Erlinga Haalanda" - gdyby SF nie pisały wiele razy dziennie o Bayernie, to pewnie cienko by przędły??