Premier League. Manchester United - Arsenal: zawód w hicie kolejki. Zadecydował rzut karny

PAP/EPA / Shaun Botterill / POOL / Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang
PAP/EPA / Shaun Botterill / POOL / Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang

Hit 7. kolejki dla Arsenalu. Kanonierzy pokonali w meczu wyjazdowym Manchester United 1:0. Jedyny gol padł w tym przeciętnym spotkaniu w 69. minucie. Rzut karny wykorzystał Pierre-Emerick Aubameyang.

To miał być najciekawszy mecz 7. kolejki Premier League. W tabeli Manchester United i Arsenal są dużo niżej niż oczekiwaliby tego ich kibice, ale bezpośrednie starcia obu ekip zawsze ekscytują.

Początek należał do Arsenalu, który jednak długo nie potrafił stworzyć sobie zbyt wielu okazji do zdobycia gola. Podobnie zresztą jak gospodarze.

Po kwadransie uaktywnili się miejscowi. W 20. minucie z ostrego kąta uderzył Marcus Rashford, Bernd Leno nogą odbił piłkę. Kanonierzy odpowiedzieli dopiero w 39. minucie. Wówczas technicznie z ok. 15 metrów strzelał Willian. Piłka odbiła się od poprzeczki.

ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Słowacja krok od wyjazdu na mistrzostwa Europy i rywalizacji z Polską w grupie. "Wszystko może się zdarzyć"

Po przerwie również długo emocji było jak na lekarstwo. W 52. minucie zagranie do Pierre-Emericka Aubameyanga, ten jednak uderzył z pola karnego lekko i do tego niecelnie. Trzy minuty później powinni trafić miejscowi. Luke Shaw dośrodkował z rzutu wolnego, Harry Maguire uderzył głową, pomylił się nieznacznie.

Decydująca dla losów gry była 68. minuta. Wówczas Paul Pogba w niezbyt groźnej sytuacji sfaulował Hectora Bellerina. Rzut karny pewnie wykorzystał Aubameyang.

Po stracie gola uaktywnili się w ofensywie wybrańcy Ole Gunnara Solskjaera. Wyrównać gospodarze, którzy zamknęli rywala przed jego polem karnym, mogli na pięć minut przed końcem. W kierunku własnej bramki uderzył Mohamed Elneny, piłka odbiła się jeszcze od głowy Leno i trafiła w słupek.

Arsenalowi w nerwowej końcówce udało się dowieźć wygraną do końca i sięgnąć po ważne trzy punkty. Było to pierwsze od czternastu lat zwycięstwo londyńczyków na boisko United.

Manchester United - Arsenal FC 0:1 (0:0)
0:1 - Pierre-Emerick Aubameyang (k.) 69'

Składy:

Manchester United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Luke Shaw - Fred (62' Nemanja Matić), Scott McTominay, Paul Pogba - Bruno Fernandes (75' Donny van de Beek) - Mason Greenwood (75' Edinson Cavani), Marcus Rashford.

Arsenal FC: Bernd Leno - Rob Holding, Gabriel Magalhaes, Kieran Tierney - Mohamed Elneny, Thomas Partey - Hector Bellerin, Bukayo Saka, Willian (86' Ainsley Maitland-Niles), Pierre-Emerick Aubameyang (87' Shkodran Mustafi) - Alexandre Lacazette (76' Eddie Nketiah).

Żółte kartki: Fred, Greenwood, Cavani (United) oraz Holding, Magalhaes, Aubameyang (Arsenal).

Sędzia: Michael Dean.

* * *
Newcastle United - Everton 2:1 (0:0)
1:0 - Wilson (k.) 56'
2:0 - Wilson 84'
2:1 - Calvert Lewin 90+1'

Czytaj także:
Premier League. Kolejny piłkarz Realu Madryt zasili szeregi Evertonu?
Premier League. Aston Villa - Southampton. Siedem bramek w meczu i wygrana Świętych. Problemy Jana Bednarka

[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (2)
avatar
WilkiDMP2025
2.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
yebany nigga!!!! 
avatar
Fanka Rożera
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Levy po karnym pokona każdego.