Premier League. Liverpool czeka na powrót van Dijka. "Jak żona, która czeka na wyjście męża z więzienia"

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Virgil van Dijk
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Virgil van Dijk

Virgil van Dijk musi pauzować ze względu na kontuzję, jakiej nabawił się podczas meczu Everton - Liverpool (2:2). - Czekamy na niego jak żona, która czeka na wyjście męża z więzienia - komentuje w swoim stylu Juergen Klopp, trener "The Reds".

W sobotę Liverpool FC zmierzył się z Evertonem. Ten pojedynek rozpoczął się dla "The Reds" we wręcz wymarzony sposób. Liverpool prowadził już w trzeciej minucie, kiedy to wynik spotkania otworzył Sadio Mane. Riposta gości nadeszła nieco ponad kwadrans później - do wyrównania doprowadził Michael Keane.

Nie tylko gole padały na początku tego spotkania. Już po kilku minutach gry bramkarz gospodarzy Jordan Pickford wyciął we własnym polu karnym Virgila van Dijka. Ostro potraktowany Holender nie był w stanie grać dalej. Nabawił się kontuzji kolana i będzie musiał przejść operację.

- Oczywiście on może liczyć na nasze wsparcie. Czekamy na niego jak żona, która czeka na wyjście męża z więzienia - komentował podczas konferencji prasowej trener Liverpoolu Juergen Klopp, cytowany przez Eurosport.

Na razie nie wiadomo, ile dokładnie pauzować będzie van Dijk. Wiadomo jednak, że jego rozbrat z futbolem będzie dość długi.

- To są sytuacje z tych beznadziejnych. Nie potrzebuje ich nikt z nas. Trzeba jednak się z tym uporać. Virgil na pewno sobie poradzi - podkreślił Klopp.

Czytaj także:
> UEFA myśli o rewolucji. Rozgrywki mogą zostać powiększone

> Skandal w poznańskiej policji. Koszulka Legii Warszawa służyła za wycieraczkę 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego

Komentarze (0)