Na dzień przed meczem PKO Ekstraklasa z KGHM Zagłębie Lubin okazało się, że jeden z piłkarzy Legii Warszawa jest zakażony koronawirusem. Informację potwierdziła oficjalna strona mistrza Polski.
"Informujemy, że w piątek, 16 października, dwa dni przed meczem Legia Warszawa - Zagłębie Lubin w ramach rozgrywek PKO BP Ekstraklasy, drużyna oraz sztab Legii Warszawa z inicjatywy klubu przeszły badania na obecność wirusa SARS-CoV-2" - czytamy w medycznym komunikacie.
Ostatecznie okazało się, że zakażony jest jeden z piłkarzy. "U jednego z badanych test dał wynik pozytywny. Klub niezwłocznie wdrożył wszystkie niezbędne procedury. Zawodnik przebywa obecnie w izolacji. Zespół przygotowuje się zgodnie z planem do jutrzejszego meczu" - dodano.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ekspert krytycznie o zamknięciu stadionów. "Takie gwałtowne restrykcje są przesadą"
Nazwisko zakażonego piłkarza nie zostało podane do publicznej wiadomości. Zawodnika na pewno zabraknie w niedzielnym meczu z Zagłębiem Lubin (początek o godz. 17:30).
Przypomnijmy, że podczas przerwy na spotkania międzynarodowe PKO Ekstraklasa sfinansowała testy dla piłkarzy i członków sztabów szkoleniowych we wszystkich klubach. Jednocześnie zalecono przeprowadzanie kolejnych badań z inicjatywy zespołów, na co zdecydowała się m.in. Legia.
Czytaj też:
-> Koronawirus w Polsce. Zbigniew Boniek straszy. "Lockdown to śmierć dla klubów"
-> PKO Ekstraklasa. Prof. Krzysztof Pawlaczyk: Nie ma zagrożenia przerwaniem rozgrywek