"Co za gość", "quat-trick", "LEGENDowski". Twitter oszalał po wyczynie Roberta Lewandowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski nie daje o sobie zapomnieć. W niedzielę trafił cztery razy do siatki Herthy Berlin i zapewnił Bayernowi Monachium wygraną 4:3. Nic więc dziwnego, że ponownie wszyscy mówią tylko o "Lewym".

Obok występów Roberta Lewandowskiego i tego, co robi w barwach Bayern Monachium, trudno przejść obojętnie. Ciężko też, żeby takie popisy przeszły bez echa.

"Lewy", zdobywając cztery gole, uratował Bayern, który mógł cieszyć się z drugiej wygranej w sezonie.

- Widzę, że Lewandowski właśnie ustrzelił cztery gole. Co za napastnik - napisał legendarny napastnik Gary Lineker.

Dziennikarz Michał Pol po hat-tricku napisał "co za gość", ale po chwili musiał zrobić mały "update" - i występ "Lewego" określił hasłem "quat-trick". Zwrócił też uwagę, że karnego w 92. minucie na wygraną wykorzystał z zimną krwią.

Z wdziękiem i bezczelnością - tak popis Lewnadowskiego skwitował Michał Kurk, dziennikarz związany ze stacją Eleven Sport. Ten zwrócił również uwagę, że dziennikarze "France Football" skompromitowali się, nie przyznając naszemu napastnikowi Złotej Piłki.

Odpowiedzialni za social media w Bayernie również mają duży fun z wyczynów Roberta Lewandowskiego. Po meczu wrzucono post z hasztagiem #LEGENDowski, do którego dołożono koronę. W Monachium lubią "bawić się" w kreowanie kolejnych hasztagów związanych z naszym reprezentantem. Najpopularniejszym był chyba #LEWANGoalski.

Zobacz także: Szalony polski wieczór w Monachium. Cztery gole "Lewego", asysta Piątka "Super Lewy" znów zachwycił wszystkich. Niemieckie media o czteropaku Roberta Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski o problemach podatkowych Lewandowskiego. "To nie odbije się na jego grze"

Źródło artykułu: