Liga Europy. Zbigniew Boniek wbił szpilkę Lechowi Poznań. Kibice są oburzeni

Liga Europy: Lech Poznań zarobił już 4 mln euro. Kolejne pieniądze czekają w fazie grupowej

Lech Poznań jako jedyny polski klub przebrnął przez kwalifikacje do Ligi Europy. Klub z Wielkopolski w fazie grupowej będzie rywalizować z Benficą Lizbona, Standardem Liege  oraz Glasgow Rangers. Fani już z niecierpliwością czekają na pierwsze mecze.

Dla "Kolejorza" i jego sympatyków sam awans jest wielkim sukcesem. W portalach społecznościowych wybuchła euforia po zwycięstwie z RSC Charleroi (2:1) i do akcji wkroczył Zbigniew Boniek. Prezes PZPN ostudził entuzjazm fanów.

"Na razie w dobrym stylu (brawo) pokonaliście drużyny z którymi WIELKIEMU KKS nie wypadało przegrać, zgadza się?" - napisał szef polskiego futbolu.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. 31 zakażonych w jednym klubie. "Powroty mogą być trudne"

Nie trzeba było długo czekać na reakcję fanów Lecha Poznań. Pod adresem Bońka szybko posypały się komentarze pełne oburzenia.

"Prezesowi nie wypada pisać takich rzeczy. Tak po prostu..." - napisał jeden z internautów.

"Ale jak Brzeczek nie dostał w cymbał od Izraela czy Macedonii Północnej i awansował na Euro wraz z połową krajów na kontynencie to już sukces, oklaski i owacja na stojąco" - dodał następny fan.

"Prezes trochę odklejony od polskiej piłki klubowej wczoraj graliśmy z najlepszym obecnie klubem z Belgii" - napisał kolejny.

Liga Europy: Benfica Lizbona hegemonem w grupie Lecha Poznań. Standard Liege i Glasgow Rangers w zasięgu >>

Liga Europy. Lech Poznań już zna terminarz. Gdzie oglądać mecze na żywo? >>