Bułgarski lewy obrońca spędził na boisku kilka minut w spotkaniu III rundy z Partizanem Belgrad (2:1), lecz w piątek przeszedł badania, które wykazały zakażenie (choć z dość niskim poziomem patogenu).
Iwan Goranow został odesłany na tygodniową kwarantannę, więc już teraz wiadomo, że zabraknie go w starciu z "Kolejorzem".
We wtorek, na dwa dni przed występem w pucharach, belgijski zespół - zgodnie z procedurami - przejdzie w komplecie testy na obecność koronawirusa. Nic jednak nie wskazuje, by cokolwiek miało storpedować mecz.
28-letni Bułgar nie był dotąd kluczowym zawodnikiem w drużynie Karima Belhocine'a. Pojawił się na boisku tylko trzykrotnie i w sumie uzbierał zaledwie 9 minut.
Mecz IV rundy eliminacyjnej Ligi Europy RSC Charleroi - Lech Poznań rozpocznie się w czwartek o godz. 19.00. O awansie decyduje jedna potyczka, zatem w przypadku remisu po 90 minutach, zarządzona zostanie dogrywka, a potem ewentualnie rzuty karne.
Jeśli wicemistrz Polski pokona najbliższego przeciwnika, to awansuje do fazy grupowej, a następnych rywali pozna podczas losowania 2 października. Sam start rywalizacji zaplanowano natomiast na 22 października.
Czytaj także:
Liga Europy: Apollon Limassol - Lech Poznań. Koncert na Cyprze! "Kolejorz" awansował w piorunującym stylu!
Eliminacje mistrzostw świata 2022 wystartują w marcu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos pokazał swoich ulubieńców