W środę UEFA ogłosiła nominowanych do nagrody dla Piłkarza Roku (za sezon 2019/20). Robert Lewandowski powalczy o trofeum ze swoim kolegą z Bayernu Monachium Manuelem Neuerem, a także gwiazdą Manchesteru City Kevinem De Bruyne.
Zagraniczne media zwracają uwagę na nieobecność w gronie nominowanych gigantów ostatniej dekady - Lionela Messiego (zajął 4. miejsce, ex aequo z Neymarem) oraz Cristiano Ronaldo (10.).
Taka sytuacja wydarzyła się po raz pierwszy w historii plebiscytu organizowanego przez UEFA (od sezonu 2010/11). Messi wygrywał go dwukrotnie (2011, 2015), Ronaldo trzykrotnie (2014, 2016, 2017).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze
Zawsze przynajmniej jeden z nich był na podium - Ronaldo okupował je nieprzerwanie od dziewięciu lat. Messiego zabrakło w trójce w trzech edycjach (2014, 2016 i 2018). W poprzedniej edycji Argentyńczyk był drugi, Portugalczyk trzeci (zwyciężył zaś Virgil van Dijk).
"Czy era Messi-Ronaldo się zakończyła?" - czytamy na profilu UEFA na Twitterze, na którym zamieszczone zostały nazwiska nominowanych.
Zwycięzcę plebiscytu poznamy 1 października. W głosowaniu brali udział trenerzy wszystkich zespołów uczestniczących w minionych rozgrywkach Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy, a także dziennikarze - po jednym z każdego kraju zrzeszonego w UEFA.
Czytaj także: Cristiano Ronaldo uhonorowany przez dawny klub. Akademia otrzymała jego imię
Czytaj także: La Liga. Emocjonalny wpis Lionela Messiego po transferze Arturo Vidala. "Szatnia będzie tęsknić"