W tym artykule dowiesz się o:
W Ligue 1 odrobiono część zaległości. W spotkaniu 1. kolejki, które przełożono przed trzema tygodniami górą gracze Montpellier.
W potyczce z do tej pory wyżej notowanym zespołem z Lyonu gospodarze prowadzenie objęli w 38. minucie. Wówczas rzut karny wykorzystał Teji Savanier. Pomocnik uderzył w stylu Antonina Panenki, bramkarz nie zdołał złapać piłki.
Jeszcze przed przerwą kolejny problemy mieli przyjezdni, kiedy z boiska wyleciał Houssem Aouar. Grę w przewadze gracze Montpellier na gola przekuli niespełna kwadrans po zmianie stron. Wówczas ponownie do siatki trafił Savanier uderzając z pola karnego.
ZOBACZ WIDEO: Były reprezentant Polski ostrzega kadrowiczów. "Zawodnicy nie są od tego, by dyskutować"
Dla gospodarzy sytuacja skomplikowała się nieznacznie w końcówce. Za ostry faul w polu karnym z boiska w 81. minucie wyleciał Hilton. Po chwili "jedenastkę" wykorzystał Memphis Depay. Graczy Olympique na więcej w spotkaniu nie było już jednak stać.
Montpellier HSC - Olympique Lyon 2:1 (1:0) 1:0 - Savanier (k.) 38' 2:0 - Savanier 59' 2:1 - Depay (k.) 82'
Czerwone kartki: Aouar (Lyon) /za faul, 44'/ oraz Hilton (Montpellier) /81, za faul/.
Czytaj także: Ligue 1. Dimitri Payet zażartował z Neymara. Wymowna przeróbka zdjęcia Transfery. FC Barcelona rozpoczyna ofensywę. Memphis Depay zagra na Camp Nou
[multitable table=1216 timetable=10730]Tabela/terminarz[/multitable]
Olympique Lyon zakończy 2020 rok na ligowym podium? 
na Instagramie 
na Facebooku 
