Transfery. Oficjalnie: Kai Havertz piłkarzem Chelsea. Podpisał pięcioletni kontrakt

Getty Images / Alex Grimm/Bongarts / Na zdjęciu od lewej: Kai Havertz, Leroy Sane, Serge Gnabry
Getty Images / Alex Grimm/Bongarts / Na zdjęciu od lewej: Kai Havertz, Leroy Sane, Serge Gnabry

Potwierdziły się plotki. Chelsea pochwaliła się pozyskaniem Kaia Havertza. Do Anglii przenosi się z Bayeru 04 Leverkusen. Młody zawodnik podpisał z The Blues pięcioletni kontrakt.

[tag=59594]

Kai Havertz[/tag] nie kryje zadowolenia z przenosin do Chelsea FC. - Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z tego, że tu jestem. Dla mnie to spełnienie marzeń o tym, by grać w tak dużym klubie jak Chelsea. Nie mogę się doczekać spotkania z wszystkimi zawodnikami i trenerami. Tak bardzo się cieszę, że tu jestem - przekazał były już zawodnik Bayeru 04 Leverkusen, cytowany przez stronę internetową "The Blues".

W samych superlatywach na temat nowego nabytku angielskiego klubu wypowiedziała się też jego dyrektorka Marina Granowskaja.

- Kai jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie w swoim wieku. Bardzo cieszymy się zatem z tego, że jego przyszłość jest w Chelsea. Zaprezentował swój potencjał w jednej z najlepszych lig w Europie. Gra w reprezentacji Niemiec i jest dobrze zapowiadającym się talentem. Cieszymy się, że jego wszechstronność i jakość zasila nasz skład - podkreśliła.

Widać, że Chelsea wiąże plany na przyszłość z Kaiem Havertzem. Świadczy o tym chociażby ten pięcioletni kontrakt.

Chelsea od dłuższego czasu interesowała się Havertzem, prowadząc negocjacje z Bayerem. Według nieoficjalnych tygodniowa pensja Niemca ma wynosić 310 tys. funtów.

Kai Havertz w sezonie 2019/20 rozegrał 30 meczów w Bundeslidze, w których strzelił 12 bramek. Kolejne cztery trafienia dołożył w rozgrywkach Ligi Europy, a dwa gole zdobył w Pucharze Niemiec.

Czytaj także:
> Eden Hazard dużo droższy niż oficjalnie. Media ujawniają, ile zapłacił za niego Real Madryt
> Fiorentina nie rezygnuje. Nadal chce walczyć o Krzysztofa Piątka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry

Komentarze (0)