Bundesliga. Szef Bayernu porównał Lewandowskiego z inną gwiazdą. "Będzie lepszy niż Ronaldo"

PAP/EPA / Sven Hoppe / Na zdjęciu: Karlheinz Wild wręcza Robertowi Lewandowskiemu nagrodę (2018 rok)
PAP/EPA / Sven Hoppe / Na zdjęciu: Karlheinz Wild wręcza Robertowi Lewandowskiemu nagrodę (2018 rok)

Karl-Heinz Rummenigge jest pod wrażeniem pracy i formy Roberta Lewandowskiego. Szef Bayernu Monachium uważa, że polski napastnik w wieku 35 lat będzie grał lepiej niż aktualny Cristiano Ronaldo.

Dwa dni po swoich 32. urodzinach Robert Lewandowski sięgnął po swój pierwszy triumf w Lidze Mistrzów. Polak ma za sobą kapitalny sezon. Zdobył potrójną koronę, a w rozgrywkach Bundesligi, Pucharu Niemiec i LM był najlepszym strzelcem. Łącznie zanotował 55 trafień w 47 meczach.

Sam "Lewy" podkreślił w rozmowie z "Kickerem", że czuje się lepiej niż w wieku 26 lat i może pograć jeszcze 8 sezonów (więcej TUTAJ). Zachwycony formą Polaka jest również Karl-Heinz Rummenigge.

Szef Bayernu Monachium uważa, że Lewandowski za 3 lata będzie prezentował się lepiej niż Cristiano Ronaldo w obecnym sezonie. - W wieku 35 lat Robert będzie jeszcze lepszy niż 35-letni Ronaldo. Jest wspaniałym wzorem do naśladowania dla naszych młodych piłkarzy - podkreślił Rummenigge w rozmowie z "Welt am Sonntag" (w tym wywiadzie były piłkarz porównał Polaka do Adonisa - więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"

Przypomnijmy, że Ronaldo świętował swoje 35. urodziny w lutym tego roku. W tym sezonie zdobył na wszystkich frontach 37 goli w 46 spotkaniach. Pod względem bramek najlepszy dla Portugalczyka był sezon 2011/2012. Jako piłkarz Realu Madryt zagrał w 55 meczach, w których 60 razy trafiał do siatki.

Warto dodać, że Lewandowski był bliski wyrównania rekordu Ligi Mistrzów, należącego właśnie do Ronaldo. W tym sezonie zdobył aż 15 bramek w tych rozgrywkach, podczas gdy w sezonie 2013/2014 CR7 zanotował 17 trafień. Warto jednak dodać, że Portugalczyk na ten dorobek zapracował w 11 meczach, a Polak rozegrał o jedno spotkanie mniej.

Źródło artykułu: