[b]
Upomnienia w 1. kolejce:[/b]
Żółte kartki: Alvarez, van Amersfoort, Vestenicky (Cracovia), Dąbrowski, Matynia, Triantafyllopoulos (Pogoń), Hajda (Górnik), Baszłaj, Rzuchowski, Biliński (Podbeskidzie), Gutkovskis, Sapała, Wilusz 2 (Raków), Luiquinhas, Mladenović, Pekhart, Rocha (Legia), Kirkeskov, Steczyk (Piast), Lesniak, Rzeźniczak (Wisła P.), Żyro (Stal), Sirk (Zagłębie), Satka, Crnomarković (Lech), Jakóbowski 2, Kiełb, Kuzdra, Trałka (Warta), Kałuziński, Kubicki, Makowski (Lechia), Arsenić, Bida, Wdowik (Jagiellonia), Basha, Mehremić, Żukow (Wisła K.).
Czerwone kartki: Wilusz (Raków), Jakóbowski (Warta).
Cracovia:
Żółte kartki: Alvarez, van Amersfoort, Vestenicky
Czerwone kartki:
Górnik Zabrze:
Żółte kartki: Hajda
Czerwona kartka:
Jagiellonia Białystok:
Żółte kartki: Arsenić, Bida, Wdowik
Czerwone kartki:
Lech Poznań:
Żółte kartki: Crnomarković, Satka
Czerwone kartki:
Lechia Gdańsk:
Żółte kartki: Kałuziński, Kubicki, Makowski
Czerwone kartki:
Legia Warszawa:
Żółte kartki: Luiquinhas, Mladenović, Pekhart, Rocha
Czerwona kartka:
Piast Gliwice:
Żółte kartki: Kirkeskov, Steczyk
Czerwone kartki:
Podbeskidzie Bielsko-Biała:
Żółte kartki: Baszłaj, Biliński, Rzuchowski
Czerwone kartki:
Pogoń Szczecin:
Żółte kartki: Dąbrowski,Matynia, Triantafyllopoulos
Czerwone kartki:
Raków Częstochowa:
Żółte kartki: Gutkovskis, Sapała, Wilusz 2
Czerwone kartki: Wilusz
Stal Mielec:
Żółte kartki: Żyro
Czerwone kartki:
Śląsk Wrocław:
Żółte kartki:
Czerwone kartki:
Warta Poznań:
Żółte kartki: Jakóbowski 2, Kiełb, Kuzdra, Trałka
Czerwone kartki: Jakóbowski
Wisła Kraków:
Żółte kartki: Basha, Mehremić, Żukow
Czerwone kartki:
Wisła Płock:
Żółte kartki: Lesniak, Rzeźniczak
Czerwone kartki: -
KGHM Zagłębie Lubin:
Żółte kartki: Sirk
Czerwone kartki:
Przed 2. kolejką:
Zagrożeni pauzą: -
Pauzują: -
Czytaj także:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Lech Poznań blisko wzmocnienia drugiej linii. Jan Sykora na testach medycznych
Liga Mistrzów. Legia Warszawa podpięła się pod sukces Roberta Lewandowskiego. Internauci oburzeni
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Robert Lewandowski nie zawiódł w finale. "Przykrył czapką Mbappe i Neymara"