Liga Mistrzów. Bayern Monachium przeszedł do historii. Wygrał wszystkie mecze jako pierwszy

Liga Mistrzów. PSG - Bayern. Paweł Kapusta: Dziś Bóg był Polakiem. Lewandowski z wymarzonym pucharem!

Bayern Monachium w wielkim finale Ligi Mistrzów pokonał Paris Saint-Germain 1:0. Zwycięską bramkę zdobył Francuz Kingsley Coman. To szósta wygrana Bawarczyków w Pucharze Europy, ale ta będzie zapamiętana na długo z kilku powodów.

Mistrz Niemiec triumfował w najdłuższym sezonie w historii, który przeciągnął się przez pandemię koronawirusa. Wygraną w finale w Lizbonie przypieczętował zdobycie drugiej w historii potrójnej korony. Wcześniej dokonał tego w 2013 r. W tym sezonie Ligi Mistrzów nie było na Bawarczyków mocnych. Wygrali wszystkie mecze jako pierwsi w historii.

Bayern wylądował w grupie z Tottenhamem Hotspur, Olympiakosem Pireus i Crveną Zvezdą Belgrad. Pierwsze spotkanie zagrał z ekipą z Serbii u siebie i triumfował 3:0. Później wybrał się na wyjazd do Londynu, gdzie rozgromił "Koguty" aż 7:2. Następnie Bawarczyków czekał dwumecz z Olympiakosem. W Grecji padł wynik 3:2 dla mistrza Niemiec, a w Monachium było 2:0. Później zaliczył wyjazd do Belgradu, gdzie wygrał aż 6:0 (Robert Lewandowski zdobył cztery gole). Na zakończenie fazy grupowej i przypieczętowanie zwycięstwa w swojej grupie Bayern pokonał u siebie Tottenham 3:1.

ZOBACZ WIDEO: Pracował z Lewandowskim w Lechu Poznań. "Poprawił wszystko, jest najlepszym napastnikiem na świecie. To gladiator"

W 1/8 finału rywalem "Die Roten" była Chelsea FC. Ze Stamford Bridge udało się wywieźć bardzo korzystny rezultat - wygrali z "The Blues" aż 3:0. Przed rewanżem rozgrywki trzeba było zawiesić z powodu pandemii. Gdy udało się je wznowić, Bayern nie stracił formy i polotu. W rewanżu ponownie zdominował rywala i zwyciężył 4:1.

Przerwanie rozgrywek wymusiło zmianę formatu - zrezygnowano z rewanżów w ćwierćfinale i półfinale. Najlepsza ósemka pojechała na najważniejsze mecze do Lizbony. W 1/4 finału na Bayern czekała FC Barcelona, ale została pogrążona. Ekipa z Monachium wygrała aż 8:2, a "Blaugrana" nie straciła tylu bramek w jednym meczu od ponad 60 lat.

W półfinale przeciwnikiem Bawarczyków była rewelacja tego sezonu LM, Olympique Lyon. Juventus i Manchester City nie dały rady Francuzom, ale Bayern już tak - wygrał 3:0.

W finale ponownie trzeba było się mierzyć z ekipą z Francji. Niemiecki zespół okazał się lepszy od PSG, zwyciężając 1:0. Drużyna z Paryża pierwszy raz w historii grała w finale LM.

11 meczów, 11 wygranych, 43 bramki zdobyte (w tym 15 przez Lewandowskiego), 8 straconych - z tym historycznym bilansem Bayern teraz rządzi w Europie.

Czytaj też:
Lewandowski dedykuje wygraną rodzinie i zmarłemu tacie
Lewandowski dołączył do elitarnego grona