Siedem lat temu Robert Lewandowski po raz pierwszy zagrał w finale Ligi Mistrzów. Wtedy był zawodnikiem Borussii Dortmund, która w finale przegrała właśnie z Bayernem Monachium. W niedzielę Polak z Bayernem stanie przed szansą na triumf w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach. Dla Lewandowskiego to największe marzenie.
Legenda Bayernu Stefan Effenberg uważa, że to najważniejszy dzień w karierze Polaka. - Ta niedziela to dla niego niezwykle ważny moment. Bayern od siedmiu lat jest blisko triumfu. Lewandowski potrzebuje tego w swojej doskonałej karierze. Tego nie da się zastąpić. Możesz być mistrzem Niemiec dziesięć razy, ale to się nie liczy - powiedział 52-latek w rozmowie z tz.de.
Mecz pomiędzy Paris Saint-Germain i Bayernem ma być pojedynkiem gwiazd: Neymara i Lewandowskiego. To ich postawa ma być kluczem do wygranej. Effenberg nie chce wskazywać, który z nich jest w lepszej formie. - Nie można ich porównywać. W finale dzieje się znacznie więcej i trzeba zwrócić uwagę nie tylko na indywidualności. Wchodzisz tam, widzisz trofeum i wiesz, że musisz pracować. Decydująca będzie forma dnia każdego zawodnika, nie tylko Neymara i Lewandowskiego - dodał Effenberg.
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Krzynówek pod wrażeniem formy Bayernu Monachium. "To maszynka!"
Jego zdaniem finał zakończy się wygraną Bayernu. Niemiec stawia na wynik 2:1 dla mistrzów Niemiec. - Będą dużo cierpieć, ale zwyciężą - ocenił. Effenberg dodał, że kluczem będzie dobra gra w defensywie. Bayern nie może popełniać takich błędów, jak w półfinale LM z Olympique Lyon, gdyż PSG może je łatwo wykorzystać.
Finał Ligi Mistrzów zaplanowany jest na niedzielę, 23 sierpnia. Rywalem Bayernu będzie Paris Saint-Germain. Mecz transmitowany będzie przez Polsat Sport Premium 1 i TVP 1, a będzie go można obejrzeć także za pośrednictwem WP Pilot.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa - Legia Warszawa. Wygrana mistrza po meczu pełnym emocji i nerwów
PKO Ekstraklasa: Cracovia wygrała na początek sezonu. Pogoń Szczecin tylko ją rozdrażniła