Liga Mistrzów. Atletico Madryt ponownie przebadane. Brak nowych przypadków koronawirusa

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / J.J. Guillen / Na zdjęciu: Angel Correa z Atletico (z lewej) oraz Alex Moreno (z prawej)
PAP/EPA / J.J. Guillen / Na zdjęciu: Angel Correa z Atletico (z lewej) oraz Alex Moreno (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Atletico Madryt jeszcze raz przeszło testy na obecność koronawirusa. Wszystkie wyniki były negatywne i nie ma ryzyka, że wieczorny mecz z RB Lipsk się nie odbędzie. Zespół przystąpi do niego bez dwóch zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilka dni temu Atletico Madryt poinformowało o dwóch pozytywnych przypadkach w klubie. W końcu zdecydowano się też na ujawnienie personaliów zawodników. Chodziło o napastnika Angela Correę oraz obrońcę Sime Vrsaljko.

Zostali oni błyskawicznie odizolowani od reszty drużyny. Correa jest bezobjawowy. Decyzją lekarzy ma jednak pozostać w domu. Natomiast Vrsaljko "dochodzi do siebie po kontuzji i nie trenuje z grupą".

Obaj zawodnicy przebywają w domu i czują się dobrze. Wiadomo jednak, że gdyby Atletico dotarło do finału, to obydwaj piłkarze przegapią turniej Ligi Mistrzów już do końca.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

Jak poinformowało BBC, wszyscy jeszcze raz zostali poddani testom. Zarówno zawodnicy, jak i sztab są zdrowi i podejdą do czwartkowego spotkania z RB Lipsk. Po przerwie wywołanej pandemią COVID-19, Atletico Madryt grało bardzo dobrze. Podopieczni Diego Simeone po świetnej końcówce La Ligi, w której wskoczyli na podium.

Terminarz Ligi Mistrzów 2019/20: 1/4 finału: 12-15 sierpnia w Lizbonie Q1: Manchester City - Olympique Lyon 15 sierpnia Q2: RB Lipsk - Atletico Madryt / 13 sierpnia Q3: FC Barcelona - Bayern Monachium / 14 sierpnia Q4: Atalanta Bergamo - Paris Saint-Germain / 12 sierpnia 1/2 finału: 18 i 19 sierpnia w Lizbonie Zwycięzca Q1 - Zwycięzca Q3 / 19 sierpnia Zwycięzca Q2 - Zwycięzca Q4 / 18 sierpnia

Czytaj też:  Liga Mistrzów. Atalanta - PSG. Piękny gest Neymara. Tego wielu się po nim nie spodziewało Liga Mistrzów. Król strzelców. Robert Lewandowski może pobić rekord. Brakuje mu pięciu goli

Źródło artykułu: