Transfery. Thiago Cionek znowu zmieni klub. Polak pożegnał się z kibicami SPAL

Getty Images / Na zdjęciu: Thiago Cionek (L)
Getty Images / Na zdjęciu: Thiago Cionek (L)

Pewne było, że po sezonie ze SPAL odejdzie wielu piłkarzy. Jednym z nich jest Thiago Cionek, który oficjalnie pożegnał się z kibicami.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=64091]

SPAL[/tag] jako pierwsza drużyna we włoskiej Serie A była pewna spadku do drugiej ligi. Klub z czterema Polakami w kadrze przez cały sezon zdobył zaledwie 20 punktów. Teraz czas na duże zmiany w kadrze zespołu.

Wszystko wskazuje na to, że w nowym sezonie nie będzie już kolonii Polaków. Arkadiusz Reca i Bartosz Salamon byli tylko wypożyczeni. Teraz odejście potwierdził Thiago Cionek, który miał ważny kontrakt do końca tego sezonu.

Polak postanowił oficjalnie pożegnać się z kibicami. Zrobił to za pośrednictwem portali społecznościowych.

"Chcę podziękować wszystkim, którzy pomagali mi w tym, abym mógł wykonywać pracę, którą kocham w tej koszulce przez 2,5 roku i w 78 meczach. W tym okresie wspólnie z kibicami i miastem przeżyliśmy wiele pięknych chwil. Niestety, w tym sezonie z różnych powodów nie osiągnęliśmy założonych celów, ale to jest element tego sportu. Sukces nigdy nie jest ostateczny, a porażka nigdy nie jest zgubna. Ważna jest odwaga, aby kontynuować pracę. Dziękuję wam wszystkim" - pisze polski obrońca.

Cionek trafił do SPAL z US Palermo w styczniu 2018 roku. W nowym klubie szybko stał się podstawowym zawodnikiem. W minionym sezonie rozegrał 28 meczów w Serie A i nawet miał dwie asysty.

Co ciekawe, możliwe, że reprezentant Polski ostatecznie będzie grać w Serie B. Interesuje się nim AC Monza, do której niedawno przeszedł Christian Gytkjaer. Z tym klubem będzie mieć duże szanse na szybki powrót do włoskiej ekstraklasy.

Transfery. PKO Ekstraklasa. Lech Poznań. Filip Marchwiński na celowniku klubu Serie A >>

Rzucił pracę w Realu Madryt dla Cristiano Ronaldo. Nietypowy transfer Juventusu Turyn >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!

Źródło artykułu: