Skandal podczas meczu w Somalii. Krewki trener uderzył asystenta sędziego

Materiały prasowe / Na zdjęciu: w meczu ligi somalijskiej trener zaatakował sędziego
Materiały prasowe / Na zdjęciu: w meczu ligi somalijskiej trener zaatakował sędziego

Do skandalicznej sytuacji doszło podczas meczu somalijskiej ekstraklasy. Trener Horseed FC najpierw niczym bokser uderzył asystenta sędziego, a potem ruszył w pogoń za głównym arbitrem. Ten zdążył uciec.

Szkoleniowiec Horseed FC nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego głównego, który ukarał go czerwoną kartką i odesłał na trybuny. Trenerowi nie spodobał się ten werdykt arbitra. To akurat nie nowość na piłkarskich stadionach, gdyż szkoleniowcy często podważają decyzje sędziów. Jednak bokserskie ciosy zdarzają się niezwykle rzadko.

Trener najpierw potężnym uderzeniem znokautował asystenta sędziego, a następnie ruszył w pogoń za głównym arbitrem, by i jemu wymierzyć cios. Sędzia zdołał jednak uciec i uniknął ciosu. Sprawą ma zająć się somalijska federacja, a krewkiemu szkoleniowcowi grożą wysokie kary.

Mecz pomiędzy Horseed FC i Elman FC zakończył się remisem 2:2. Obie drużyny walczą o mistrzostwo Somalii. Zajmują kolejno trzecie i drugie miejsce w tabeli. Liderem jest Mogadiszu City (32 punkty), jedno "oczko" mniej zdobył zespół Elman FC, a Horseed FC wywalczył 30 punktów.

Sytuację można obejrzeć na poniższym filmiku.

Czytaj także:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków szykuje hit. Fatos Beciraj ma podpisać umowę z klubem
Totolotek Puchar Polski. Cracovia - Lechia Gdańsk. Zlatan Alomerović - pucharowy talizman

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!

Źródło artykułu: