Serie A: Atalanta ustanowiła rekord klubu. Łukasz Skorupski przepuścił jeden strzał

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu:  Luis Muriel celebruje gola zdobytego w meczu z Bologną
PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Luis Muriel celebruje gola zdobytego w meczu z Bologną
zdjęcie autora artykułu

Atalanta BC pracowała przez ponad godzinę na gola w meczu z Bologną FC. Zwycięstwo 1:0 zapewnił jej Luis Muriel. Zespół z Bergamo jest niepokonany od 15 meczów w Serie A i jest to nowy rekord w historii klubu.

Łukasz Skorupski nie traci zaufania trenera Sinisy Mihajlovicia. Kadrowicz Jerzego Brzęczka opuścił w tym sezonie tylko jeden mecz ligowy, a powodem była choroba. Po dwóch poprzednich spotkaniach bramkarz Bologni FC nie mógł zbierać komplementów. W zremisowanym 2:2 starciu z Parmą i w przegranym 1:5 z Milanem reprezentant Polski popełniał błędy i stracił worek bramek. Kolejne wyzwanie również było wymagające, ponieważ Bologna FC przyjechała do Bergamo.

Najbardziej bramkostrzelna drużyna ligi musi sobie radzić bez kontuzjowanego Josipa Ilicicia, a to znaczące osłabienie dla jej ofensywy. W pierwszej połowie Atalanta nie miała łatwości w stwarzaniu sytuacji podbramkowych i sprawdziła Skorupskiego tylko dwoma strzałami. Ich zatrzymanie nie było trudne. Remis 0:0 po 45 minutach był sprawiedliwy, ponieważ Bologna FC stawiała silny opór. Klub z Stadio Renato Dall'Ara mógł nawet prowadzić, jednak Musa Barrow trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę.

Już w pierwszej połowie sędzia Federico La Penna wyrzucił z ławki na trybuny Gian Piero Gasperiniego. Krewki trener Atalanty najpierw zaatakował piłkarza Bologni FC, a później awanturował się z Sinisą Mihajloviciem. Serb zobaczył w tej sytuacji tylko żółtą kartkę.

ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"

Po przerwie Skorupski miał więcej zadań. Minęło nieco ponad pięć minut w drugiej połowie i Polak interweniował po strzałach Luisa Muriela oraz Timothy'ego Castagne'a. Atalanta zaczęła zdobywać przewagę optyczną, na której potwierdzenie bramką trzeba było poczekać nieco ponad kwadrans.

W 63. minucie Luis Muriel strzelił decydującego gola na 1:0 dla Atalanty po podaniu rodaka Duvana Zapaty. Skorupski miał piłkę na dłoni po uderzeniu z okolicy linii pola karnego, ale nie zdołał jej sparować poza lustro bramki. Muriel tradycyjnie nie zawiódł po wejściu z ławki rezerwowych i strzelił 18. gola w sezonie. Cała drużyna z Bergamo dobiła do granicy 95 trafień w Serie A i na osiągnięcie setki ma jeszcze trzy kolejki.

Skorupski we wtorek był skoncentrowany, nie popełnił żadnego rażącego błędu, mimo to przepuścił piłkę do bramki w 29. meczu ligowym z rzędu. Po raz ostatni zachował czyste konto 28 września.

Atalanta BC - Bologna FC 1:0 (0:0) 1:0 - Luis Muriel 63'

Składy:

Atalanta: Pierluigi Gollini - Rafael Toloi, Jose Palomino (79' Bosko Sutalo), Berat Djimsiti (86' Mattia Caldara) - Timothy Castagne, Marten De Roon, Remo Freuler, Robin Gosens - Mario Pasalić (46' Luis Muriel), Alejandro Gomez (66' Rusłan Malinowski) - Duvan Zapata (66' Ebrima Colley)

Bologna: Łukasz Skorupski - Takehiro Tomiyasu (74' Ibrahima M'Baye), Danilo Larangeira, Stefano Denswil, Ladislav Krejci (78' Federico Santander) - Gary Medel, Mattias Svanberg (64' Nicolas Dominguez) - Andreas Skov Olsen (64' Riccardo Orsolini), Roberto Soriano, Musa Barrow (64' Nicola Sansone) - Rodrigo Palacio

Żółte kartki: Freuler, Gosens, Colley, De Roon (Atalanta) oraz Tomiyasu, Danilo (Bologna)

Sędzia: Federico La Penna

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
5
7
76:43
83
2
38
24
10
4
81:36
82
3
38
23
9
6
98:48
78
4
38
24
6
8
79:42
78
5
38
21
7
10
77:51
70
6
38
19
9
10
63:46
66
7
38
18
8
12
61:50
62
8
38
14
9
15
69:63
51
9
38
12
13
13
51:48
49
10
38
14
7
17
56:57
49
11
38
12
13
13
47:51
49
12
38
12
11
15
52:65
47
13
38
11
12
15
52:56
45
14
38
12
9
17
37:51
45
15
38
12
6
20
48:65
42
16
38
11
7
20
46:68
40
17
38
10
9
19
47:73
39
18
38
9
8
21
52:85
35
19
38
6
7
25
35:79
25
20
38
5
5
28
27:77
20

Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek" Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"

Źródło artykułu: