Fortuna I liga: Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrało efektownie. Do PKO Ekstraklasy został jeden krok

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała

Podbeskidzie Bielsko-Biała odniosło przekonujące zwycięstwo 3:0 z GKS-em 1962 Jastrzębie. Góralom brakuje jednej wygranej, żeby potwierdzić awans do PKO Ekstraklasy. Pokonanym nie pomogła przeprowadzona w tym tygodniu zmiana trenera.

W piątek Warta Poznań zwyciężyła 2:0 z Zagłębiem Sosnowiec. Taki wynik oznaczał, że Podbeskidzie Bielsko-Biała nie miało możliwości zagwarantowania sobie awansu w 31. kolejce. Szampany nie przydały się w Jastrzębiu-Zdroju, w którym to nieco ponad rok temu z wejścia do PKO Ekstraklasy cieszył się ŁKS Łódź. Górale wykonali mimo to kolejny duży krok w kierunku sukcesu.

GKS 1962 Jastrzębie nie punktuje w rundzie wiosennej ani kosztem ligowych mocarzy, ani maruderów, a pasmo niepowodzeń doprowadziło do zmiany trenera. Paweł Ściebura zastąpił na stanowisku Jarosława Skrobacza i w sobotę debiutował na zapleczu PKO Ekstraklasy. Wielkiej rewolucji w jedenastce gospodarzy być nie mogło. Ściebura postawił jednak na w miarę odważne ustawienie z Markiem Mrozem i Kamilem Jadachem w środku pola. Inna sprawa, że jego efektu nie było widać w grze.

Podbeskidzie było bardziej zdeterminowane, żeby wyjść na prowadzenie w pierwszej połowie. W 39. minucie Mateusz Sopoćko strzelił na 1:0 z linii pola karnego po podaniu Tomasza Nowaka. Trener Krzysztof Brede ponownie trafił z wyborem młodzieżowca. We wcześniejszych meczach kredyt zaufania spłacali czy to Filip Laskowski, czy to Jakub Bieroński. Tym razem przymierzył Sopoćko i była to jego trzecia bramka w sezonie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!

GKS miał za mało argumentów. W pierwszej połowie postraszył tylko jednym strzałem celnym, ale prostym dla Martina Polacka. Była też akcja z wykorzystaniem Kamila Adamka, ale również ją poskromił Słowak. Po przerwie gospodarze musieli zaproponować więcej, jeżeli chcieli zaszkodzić liderowi. Fakt, że byli groźniejsi, ale nie wystarczyło energii i pomysłu na choćby jednego gola.

Podbeskidzie nie miało zamiaru oddać piłki, ani inicjatywy przeciwnikom przynajmniej do momentu powiększenia przewagi. Było to widać po przerwie. W 60. minucie Marko Roginić główkował na 2:0 po dośrodkowaniu Kacpra Gacha, a kiedy już Górale przestawili się na szybki atak, zadali cios na 3:0. W 79. minucie Tomasz Nowak przymierzył z rzutu karnego za faul Grzegorza Drazika na Karolu Danielaku.

Po zwycięstwie przewaga Podbeskidzia nad trzecią Wartą Poznań wynosi sześć punktów. Biorąc pod uwagę jego korzystny bilans meczów bezpośrednich z Zielonymi, w 32. kolejce będzie mogło zapewnić sobie awans bez interesowania się pozostałymi wynikami.

GKS 1962 Jastrzębie - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:3 (0:1)
0:1 - Mateusz Sopoćko 39'
0:2 - Marko Roginić 60'
0:3 - Tomasz Nowak (k.) 79'

Składy:

GKS: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak (80' Mateusz Słodowy), Bartosz Jaroszek, Kamil Szymura, Dawid Gojny - Damian Tront - Petr Galuska (63' Dominik Szczęch), Kamil Jadach, Marek Mróz, Farid Ali - Kamil Adamek (63' Daniel Szczepan)

Podbeskidzie: Martin Polacek - Bartosz Jaroch, Aleksander Komor, Kornel Osyra, Kacper Gach - Rafał Figiel, Michał Rzuchowski - Karol Danielak (86' Mateusz Marzec), Tomasz Nowak (89' Desley Ubbink), Mateusz Sopoćko (82' Filip Laskowski) - Marko Roginić

Żółte kartki: Ali, Szczęch (GKS) oraz Figiel (Podbeskidzie)

Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Stal Mielec 34 21 4 9 57:31 67
2 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 19 8 7 64:35 65
3 Warta Poznań 34 18 6 10 52:35 60
4 Radomiak Radom 34 16 9 9 52:45 57
5 Miedź Legnica 34 14 9 11 49:44 51
6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 14 8 12 47:34 50
7 Chrobry Głogów 34 14 7 13 41:44 49
8 Puszcza Niepołomice 34 13 9 12 36:37 48
9 GKS Tychy 34 12 11 11 60:53 47
10 Stomil Olsztyn 34 13 7 14 30:38 46
11 Zagłębie Sosnowiec 34 12 8 14 49:55 44
12 Sandecja Nowy Sącz 34 12 8 14 45:49 44
13 Odra Opole 34 11 9 14 33:39 42
14 GKS Jastrzębie 34 9 14 11 41:46 41
15 GKS Bełchatów 34 11 7 16 36:45 40
16 Olimpia Grudziądz 34 11 7 16 45:56 40
17 Chojniczanka Chojnice 34 8 6 20 46:67 30
18 Wigry Suwałki 34 7 5 22 27:57 26

Czytaj także: Chrobry Głogów lepszy w szalonej wymianie ciosów. Siedem goli w Chojnicach

Czytaj także: Sandecja Nowy Sącz ograła Stal Mielec. Nowa miotła skuteczna na wicelidera

Źródło artykułu: