W światowych mediach zawrzało, gdy pojawiła się plotka, że Lionel Messi wstrzymał rozmowy z Barceloną ws. przedłużenia kontraktu. Argentyńczyk podobno jest gotów za rok zmienić barwy klubowe. Od razu najbogatsze kluby w Europie zaczęły ostrzyć sobie zęby na niego.
To byłby wielki cios dla "Dumy Katalonii" i jej obecnych władz. Tym bardziej że to poczynania działaczy rzekomo są jednym z powodów chęci odejścia z Barcy. Gwiazdorowi nie podoba się m.in. polityka transferowa.
Głos na temat przyszłości Messiego zabrał prezes klubu. Josep Bartomeu uważa, że nie ma powodów do paniki. Jest przekonany, że Argentyńczyk nigdzie nie odejdzie.
- Messi wielokrotnie wyraził się jasno, że chce zakończyć karierę w Barcelonie. Nie zamierzam zagłębiać się w szczegóły na temat tego, co mówi się w mediach. Negocjujemy z wieloma zawodnikami, a Messi powiedział nam, że chce zostać. Jestem pewny, że będziemy się cieszyć jego grą jeszcze długo - komentuje Bartomeu.
33-latek w tym sezonie strzelił 27 bramek we wszystkich rozgrywkach. Barcelona jednak może stracić mistrzowski tytuł, bo obecnie traci cztery punkty do Realu Madryt.
Transfery. Rivaldo: Leo Messi i Cristiano Ronaldo w Juventusie Turyn? >>
La Liga. Zaskakująca wypowiedź Zinedine'a Zidane'a. Nie chce, by Lionel Messi odszedł z Barcelony >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!