Serie A. SPAL - Milan. Kontrowersyjne zagranie Cionka. Mógł sprokurować karny w końcówce

Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Thiago Cionek
Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Thiago Cionek

W 29. kolejce Serie A AC Milan rzutem na taśmę zremisował ze SPAL (2:2). Okazuje się jednak, że Mediolańczycy mogli w ostatnich sekundach otrzymać rzut karny po zagraniu Thiago Cionka.

W tym artykule dowiesz się o:

W środowe spotkanie dużo lepiej weszli zawodnicy SPAL, którzy już po pół godzinie prowadzili 2:0. Sporym ciosem była dla nich jednak czerwona kartka, jaką w 43. minucie obejrzał D'Alessandro.

AC Milan jednak długo nie potrafił wykorzystać przewagi. "Rossoneri" swoją pogoń rozpoczęli dopiero w końcówce. Najpierw w 79. minucie kontaktową bramkę zdobył Leao, a w doliczonym czasie gry do własnej bramki trafił Vicari.

Okazuje się jednak, że goście mogli, a nawet powinni, otrzymać jeszcze rzut karny w ostatnich sekundach spotkania. Wówczas bowiem piłkę ręką we własnej "szesnastce" dotknął Thiago Cionek.

- Z ławki widziałem, że piłka dotknęła ręki Cionka. Nie widziałem powtórki, ani nic takiego. Generalnie to była gra pełna różnych incydentów oraz przestojów - narzekał po meczu Stefano Pioli w rozmowie z Milan TV.

Sytuacja z ręką Cionka: 

Czytaj także:
Transfery. Radosław Majecki zdradził, że w przeszłości był o krok od Jagiellonii Białystok
Bundesliga. Komfort Hansiego Flicka po przyjściu Leroya Sane. Tak może wyglądać skład Bayernu Monachium

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol

Komentarze (0)