Trwający sezon nie jest szczególnie udany dla piłkarzy Tottenhamu Hotspur. Zespół zajmuje dopiero 8. miejsce w lidze, odpadł także z Ligi Mistrzów już w 1/8 finału po porażce z RB Lipsk.
Podczas letniego okienka transferowego zespół najprawdopodobniej nie dokona spektakularnych wzmocnień. Mówi się, że do "Kogutów" dołączy dwóch, trzech piłkarzy.
Wzmacniają się za to lokalni rywale. Do Chelsea FC za 53 mln euro przejdzie Timo Werner. - Mogą robić, co chcą, to nie jest nasz problem - skomentował trener Tottenhamu, Jose Mourinho w rozmowie z "Bildem".
- Wiemy, że nie będziemy w tej samej lidze, w tym samym świecie z niektórymi klubami - dodał portugalski szkoleniowiec.
Do końca rozgrywek Premier League "Kogutom" pozostało jeszcze osiem spotkań. Aktualnie podopieczni trenera Mourinho są poza europejskimi pucharami i czeka ich trudna walka o zapewnienie sobie gry przynajmniej w Lidze Europy.
W pierwszym po przerwie spowodowanej pandemią meczu, Tottenham Hotspur zremisował u siebie z Manchesterem United 1:1. Bramki zdobywali Steven Bergwijn i Bruno Fernandes z rzutu karnego.
Czytaj także:
- La Liga. Różnica zdań w FC Barcelona. Setien nie zgadza się z Pique. Chodzi o Real Madryt
- Koronawirus. Kluczowa decyzja dla Włochów!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!