Siedem punktów - tyle wynosi dystans między drużyną Aleksandara Vukovicia a aktualnym mistrzem. Dwanaście miesięcy temu po fazie zasadniczej sytuacja tej dwójki była identyczna, mimo to na finiszu feta odbyła się na Górnym Śląsku.
W rundzie finałowej sezonu 2018/2019 Legia uzbierała zaledwie osiem punktów (dwa zwycięstwa, dwa remisy, trzy porażki), więc zawaliła końcówkę i zapłaciła za to brakiem mistrzostwa. Tytuł przypadł ekipie Waldemara Fornalika, która w decydujących siedmiu seriach zdobyła aż 19 "oczek" (sześć zwycięstw, jeden remis) i wyprzedziła głównego konkurenta.
W tym sezonie drużyna ze stolicy wydaje się znacznie mocniejsza, a przede wszystkim stabilniejsza. Statystyki sprzed roku dają jednak do myślenia i zwiastują spore emocje w fazie finałowej - tym bardziej, że Piast wszedł na wysokie obroty i w czterech kolejkach po odmrożeniu rozgrywek zdobył 10 pkt. Jest więc niepokonany, ma też bardzo dobry bilans goli. Zdobył ich osiem, tracąc tylko jednego.
- Legii trzeba już pogratulować mistrzostwa. Jest rozpędzona i tylko kataklizm sprawi, że nie zdobędzie tytułu - mówił niedawno trener Cracovii, Michał Probierz. Sęk w tym, że rok temu taki kataklizm właśnie miał miejsce i zespół Aleksandara Vukovicia musi uważać, by nie doszło do powtórki.
Wciąż jednak może się ziścić całkowicie odwrotny scenariusz, czyli stosunkowo szybkie mistrzostwo dla Legii. Jest ono możliwe już w 34. kolejce i stanie się faktem, jeśli ekipa z Warszawy odniesie cztery zwycięstwa z rzędu. Po drodze pokonałaby bowiem Piasta (w 33. serii), a więc po czwartej wygranej miałaby nad nim w najgorszym wypadku 10 pkt. przewagi.
Legioniści mogą świętować nawet po starciu z aktualnym mistrzem, ale taki scenariusz jest możliwy tylko jeśli Piast potknie się w potyczkach z Lechem Poznań lub Lechią Gdańsk. Jeśli do Warszawy przyjedzie z co najmniej dziewięciopunktową stratą, to przegrywając z głównym konkurentem, ostatecznie straci szanse na tytuł, a podopieczni Aleksandara Vukovicia będą mogli otwierać szampany.
Terminarz Legii:
Śląsk Wrocław (D)
Jagiellonia Białystok (W)
Piast Gliwice (D)
Lech Poznań (W)
Cracovia (D)
Lechia Gdańsk (W)
Pogoń Szczecin (D)
Terminarz Piasta:
Lech Poznań (D)
Lechia Gdańsk (W)
Legia Warszawa (W)
Śląsk Wrocław (D)
Jagiellonia Białystok (D)
Pogoń Szczecin (W)
Cracovia (D)
Czołówka tabeli po fazie zasadniczej sezonu 2018/2019:
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lechia Gdańsk | 30 | 17 | 9 | 4 | 45:25 | 60 |
2 | Legia Warszawa | 30 | 18 | 6 | 6 | 48:31 | 60 |
3 | Piast Gliwice | 30 | 15 | 8 | 7 | 47:31 | 53 |
Czołówka tabeli na koniec sezonu 2018/2019:
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Piast Gliwice | 37 | 21 | 9 | 7 | 57:33 | 72 |
2 | Legia Warszawa | 37 | 20 | 8 | 9 | 55:38 | 68 |
3 | Lechia Gdańsk | 37 | 19 | 10 | 8 | 54:38 | 67 |
Czołówka tabeli po fazie zasadniczej sezonu 2019/2020:
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 30 | 19 | 3 | 8 | 63:30 | 60 |
2 | Piast Gliwice | 30 | 16 | 5 | 9 | 36:26 | 53 |
->Tabela PKO Ekstraklasy
->Klasyfikacja strzelców PKO Ekstraklasy
->Klasyfikacja kanadyjska PKO Ekstraklasy
->Tabela domowa PKO Ekstraklasy
->Tabela wyjazdowa PKO Ekstraklasy
->Tabela PKO Ekstraklasy (pierwsze połowy)
->Tabela PKO Ekstraklasy (drugie połowy)
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne