W sobotę Barcelona wznowi rozgrywki ligowe wyjazdowym meczem z Realem Mallorca (początek spotkania o godz. 22:00). Przed pojedynkiem na Iberostar Estadi trener Vicente Moreno przytoczył anegdotę, związaną z pierwszym starciem obu ekip w tym sezonie.
Mecz na Camp Nou 7 grudnia 2019 r. zakończył się zwycięstwem Barcy 5:2 i miała to być zemsta Lionela Messiego na... Moreno. - Starłem się z Messim przy linii bocznej boiska i on wtedy powiedział, że strzelą nam siedem bramek. Był na mnie wściekły do tego stopnia, że w przerwie instruował Luisa Suareza, że muszą nam strzelić siedem goli - cytuje szkoleniowca Mallorki dziennik "Marca".
Ostatecznie Barca zwyciężyła 5:2, a Messi ustrzelił hat-tricka. Zapowiedzi nie udało się wprawdzie zrealizować, ale i tak Argentyńczyk zrobił ogromne wrażenie na Moreno.
- Po meczu moi piłkarze obwinili mnie o tę porażkę. Powiedzieli, że niepotrzebnie go zdenerwowałem. Messi jest najlepszy na świecie. Teraz znowu zagramy z Barceloną i nie zamierzam już go prowokować. Nie skończy się to bowiem dla mnie dobrze - zapewnił 45-letni trener.
Zobacz:
Christo Stoiczkow zaskoczył. Oddałby prestiżową nagrodę, aby Lionel Messi był mistrzem świata
La Liga wraca do gry! Za nimi tęskniliśmy najmocniej. Messi, Suarez, Hazard i inni
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Barcelona pokazała niesamowite nagranie. Zobacz, co wyczynia ten dzieciak!