Serie A. Paulo Dybala nadal odczuwa skutki koronawirusa. Nie wrócił jeszcze do optymalnej formy

Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Paulo Dybala
Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Paulo Dybala

Paulo Dybala długo uzyskiwał pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa. Gdy już wyzdrowiał, walczy o powrót do optymalnej formy. Przyznaje, że na razie nie czuje się w stu procentach dobrze.

Przypomnijmy, że pierwszy pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa Paulo Dybala uzyskał w dniu 21 marca. Później długo zmagał się z tym groźnym przeciwnikiem. Oficjalne informacje o jego wyzdrowieniu pojawiły się dopiero 6 maja.

Teraz Argentyńczyk przyznaje, że w dalszym ciągu nie czuje się w stu procentach dobrze. - Miałem koronawirusa, ale obecnie czuje się już znacznie lepiej. Nie jestem w stuprocentowej dyspozycji, ale mam się całkiem dobrze - mówi Dybala, cytowany przez portal corrieredellosport.it.

Pierwszą drużyną, z którą jego Juventus Turyn zmierzy się po tej długiej przerwie będzie AC Milan. Do starcia tych dwóch ekip dojdzie 12 czerwca (piątek). Będzie to pojedynek w ramach półfinału Pucharu Włoch.

- Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić - podkreśla Paulo Dybala, zauważając, że jego zespół czeka wiele meczów. - Będzie pięknie - podkreśla Argentyńczyk. Zapytany o to, kiedy znów będzie strzelał bramki, odpowiada, że "świetnie będzie wrócić do gry".

Czytaj także:
- Hansi Flick skomentował zawieszenie Roberta Lewandowskiego. "To denerwujące"

- Podczas pandemii koronawirusa zarabiali na Instagramie. Cristiano Ronaldo zyskał najwięcej 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo

Źródło artykułu: