Javi Martinez rozgrywa swój ósmy sezon w Bayernie Monachium. W trakcie trwających rozgrywek zespół przejął Hansi Flick. Zdaniem 31-latka było to dobre posunięcie.
- Jego postać jest idealna dla drużyny takiej jak Bayern. W wielu aspektach przypomina mi Vicente del Bosque: to osoba, która rozumie, jak prowadzić grupę - powiedział Martinez w rozmowie z "Marcą".
Bawarczycy zmierzają po kolejny tytuł mistrzowski, w czym duży udział ma Robert Lewandowski. Ma na swoim koncie aż 29 bramek, natomiast drugi w klasyfikacji strzelców Timo Werner - 25.
- Rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Wszystko mu wychodzi. To zwierzę, najlepsza dziewiątka na świecie. Oby tak zostało do sierpnia - ocenił grę swojego klubowego kolegi Martinez.
Hiszpan nie obawiał się także, że "Lewy" odejdzie do Realu Madryt. - Wielcy gracze opuszczali Bayern, a on ich zawsze dobrze zastępował. Jasne jest, że byłaby to wielka strata, ale tak się na szczęście nie stało - zakończył.
Umowa Javiego Martineza z Bayernem obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. 31-latek przyznał, że jest gotowy na różne scenariusze, włącznie z grą w Stanach Zjednoczonych czy Australii.
Czytaj także:
- Puste trybuny i puste skarbonki. Tak odmraża się La Liga
- Jose Maria Bakero bliski posady dyrektora sportowego w klubie Krychowiaka! Nowe porządki w Lokomotiwie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo