Zamieszanie wokół Nabila Aankoura. Piłkarz Arki Gdynia przeszedł drogę z IV-ligowych rezerw do nowego kontraktu

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Nabil Aankour (z prawej)
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Nabil Aankour (z prawej)

Zmiana trenera w Arce Gdynia to nowe otwarcie dla Nabila Aankoura. Marokańczyk podpisał z klubem aneks do umowy i pozostanie w nim do końca sezonu 2019/2020, choć początkowo się na to nie zanosiło.

Jak podał niedawno serwis arkowcy.pl, 26-letni pomocnik był gotów przedłużyć kontrakt, jednak od razu o rok, a nie tylko do końca trwającej edycji.

Oczekiwania Nabila Aankoura były raczej nie do spełnienia, bowiem przebywał on w IV-ligowych rezerwach. Po raz ostatni w pierwszym zespole zagrał w sierpniu ubiegłego roku, a w sumie w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy ma na koncie zaledwie dwa występy.

Trener Ireneusz Mamrot, który kilka dni temu objął drużynę z Gdyni, chciał dać Marokańczykowi szansę na odbudowanie swojej pozycji i włączył go do kadry na zgrupowanie w Gniewinie. Piłkarz nie wsiadł jednak do autokaru, bowiem do momentu wyjazdu na ten obóz nie osiągnął porozumienia ws. dalszej gry dla Arki.

Obie strony zawarły konsensus dopiero w poniedziałek wieczorem. Klub poinformował, że po negocjacjach Aankour zgodził się na obniżkę wynagrodzenia i pozostanie w Trójmieście do końca edycji 2019/2020. Teraz ma szansę powalczyć o dłuższy kontrakt już na boisku.

Czytaj także:
Strata kolejki na kole fortuny, dwunasty zawodnik na boisku i kuriozalne derby Sokoła Elektromisu Pniewy z Wartą Poznań
[urlz=/pilka-nozna/882138/manuel-arboleda-nie-zapanowal-nad-palcem-i-zostal-znokautowany-potezna-awantura-]Manuel Arboleda nie zapanował nad palcem i został znokautowany. Potężna awantura na meczu Polonia Warszawa - Lech Poznań

[/urlz]ZOBACZ WIDEO: Polski trener mówi o powrotach piłkarzy, którzy przeszli COVID-19. "Bez maksymalnych obciążeń nawet przez 6 tygodni"

Komentarze (0)