Arka Gdynia zmieniła właściciela. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie będzie to jedyna ważna roszada w klubie podczas ostatnich tygodni przerwy w rozgrywkach PKO Ekstraklasy, którą spowodowała pandemia koronawirusa SARS-CoV-2. Nowym trenerem pierwszego zespołu może bowiem zostać Ireneusz Mamrot.
Gdynianie rozpoczynali sezon pod wodzą Jacka Zielińskiego, który pracował do pierwszej połowy października ubiegłego roku. Potem drużynę przejął Aleksandar Rogić i jego kadencja potrwała do marca. Od tamtego czasu funkcję pierwszego szkoleniowca sprawował Krzysztof Sobieraj.
49-latek byłby zatem już czwartym trenerem Arki w bieżącym sezonie. - Rozmowy trwają, ale to jeszcze nic pewnego - powiedział WP SportoweFakty.
Według naszych informacji rozbieżności dotyczą m. in. długości umowy. Nie są one jednak duże i wszystko wskazuje na pozytywne zakończenie negocjacji. Być może sprawa zostanie sfinalizowana w ciągu kilku najbliższych godzin.
Nowy trener podejmie się trudnego zadania uratowania gdyńskiego zespołu przed spadkiem z PKO Ekstraklasy. Aktualnie ekipa z Trójmiasta zajmuje 15. miejsce w tabeli, a do bezpiecznej strefy traci sześć punktów. W pierwszej kolejce po wznowieniu rozgrywek Arka zmierzy się na wyjeździe w derbach z Lechią Gdańsk.
Mamrot pozostawał ostatnio bez zatrudnienia po tym jak w grudniu rozstał się z Jagiellonią Białystok. Wcześniej przez siedem lat pracował w Chrobrym Głogów.
Czytaj także:
Wygrany baraż i karna degradacja. Szczakowianka Jaworzno wyrzucona z ekstraklasy po ogromnym skandalu
Afera grypowa, pół roku porażek i bolesny spadek KSZO Ostrowiec Świętokrzyski z ekstraklasy
ZOBACZ WIDEO: Powrót PKO Ekstraklasy namiastką normalności. "Piłka nożna ma duży oddźwięk w społeczeństwie"