- Przestrzegając protokołu, który jest dość złożony, wykonaliśmy wymazy z jamy nosowo-gardłowej. Mogło to być dość irytujące, bo takie badanie jest związane z przejściem w głąb jamy ustnej i nosa, ale są to wyjątkowo wiarygodne testy. Mieliśmy pewne problemy techniczne jedynie z Orestisem Karnezisem. Możemy zaprzeczyć plotkom, jakoby miał on pozytywny wynik testu - przekazał lekarz SSC Napoli Vincenzo Mirone, cytowany przez football-italia.net.
Medyk wypowiedział się również na temat powrotu zawodników do trenowania. - Jeżeli wszyscy piłkarze i personel mają negatywne wyniki dwóch testów, to od soboty można wznowić treningi. Później trzeba będzie czekać na kolejne decyzje rządu i ministra sportu Vincenzo Spadafory. To oni postanowią, kiedy będziemy mogli ćwiczyć w grupach - dodał.
Mirone zdradził, że piłkarzy SSC Napoli czekają jeszcze jedne badania. W przyszłym tygodniu mają mieć pobieraną krew. Będzie ona później analizowana, by zweryfikować, czy organizmy zawodników wytworzyły przeciwciała.
Przypomnijmy, że władze Serie A chcą, by rozgrywki zostały wznowione w czerwcu. Na ten moment konkretów w tej sprawie nie ma. Sytuacja jest dynamiczna i jeszcze wiele może się wydarzyć. Wszystko jest uzależnione od tego, jak zachowa się koronawirus. Jeśli pandemia osłabnie, wówczas szanse na przywrócenie zmagań we Włoszech będą zdecydowanie wyższe.
Czytaj także:
- Boateng chce wypełnić kontrakt w Bayernie. To ze względu na Flicka
- AC Milan kompletuje kadrę. Zlatan Ibrahimović wróci do Włoch
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Jan Tomaszewski wskazał nazwiska potencjalnych następców Jerzego Brzęczka