Atalanta BC jest w tym sezonie nie tylko czołową siłą Serie A, ale całego europejskiego futbolu. Klub z Bergamo awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ale przynajmniej na razie nie może kontynuować walki ani na krajowym podwórku, ani w europejskim pucharze. Wszystko spowodowane jest rozprzestrzenianiem się koronawirusa, a miasto w Lombardii było początkowo epicentrum epidemii we Włoszech.
Aktualnie w Italii zmniejsza się tempo przyrostu zakażonych koronawirusem, a zatrzymana w marcu Serie A może zostać ponownie uruchomiona w czerwcu. Taki jest plan między innymi Gabriele Graviny, szefa włoskiego związku piłkarskiego. Gravina to osoba, którą najmocniej zaatakowali w swoim oświadczeniu kibice Atalanty.
"To nieprawda, że chcesz grać dla ludzi" - przekonują fani z Bergamo, a ich oświadczenie opublikował dziennik "Il Giornale".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez trenują na Maderze
Jednym z argumentów podnoszonych przez zwolenników wznowienia ligi jest chęć zapewnienia społeczeństwu rozrywki. O piłce nożnej, jeszcze przed zawieszeniem Serie A, mówiono "odrobina normalności w nienormalnych czasach". Ponadto Serie A i jej kluby to jeden z największych pracodawców we Włoszech. Zdaniem autorów oświadczenia główną pobudką jest jednak chęć zarobku przez środowisko piłkarskie, a nie troska o społeczeństwo.
"Liga musi trwać? Chcecie grać dla Włochów, a nie dla pieniędzy? Zamiast żałosnych stwierdzeń, udowodnijcie to faktami. Grajcie za darmo, a pieniądze z praw telewizyjnych, umów sponsorskich, nagrody od Serie A i UEFA przekażcie na cele charytatywne" - apelują kibice Atalanty.
"Przekażcie każdy grosz tym, którzy z powodu wirusa stracili pracę. Tym, którzy musieli zamknąć firmę, a także lekarzom, pielęgniarkom, wolontariuszom, pracownikom domów opieki, dostawcom i tym, którzy niezmiennie pracują, żebyśmy mogli iść naprzód. Udowodnijcie, że kochacie Włochów" - dodają Neroblu, a w podobnym tonie wypowiedzieli się niedawno również kibice Genoi CFC.
Po długich medialnych sporach zgodność udało się natomiast wypracować wewnątrz Serie A. Przedstawiciele 20 klubów zagłosowali za kontynuowaniem sezonu, ale decyzja, czy i kiedy będzie to możliwe, należy do władz państwowych.
Czytaj także: Kluby oparte na tradycyjnych wartościach najlepiej przejdą przez pandemię
Czytaj także: "Gdyby grał na 100 procent, byłby nie do powstrzymania!". Brat Mario Balotellego wyznał szokującą prawdę