Gwiazdor Realu Madryt wraz z żoną postanowił dołożyć dość sporą cegiełkę na walkę z pandemią. Pewne jest już, że 500 tysięcy funtów otrzyma szpital w Cardiff. Organizacja "Cardiff&Vale Health Charity" podziękowała już parze, opisując dokładnie, że chodzi o ogromną kwotę.
Pieniądze są przeznaczone na walkę z koronawirusem w szpitalu uniwersyteckim w Cardiff. Tym samym, w którym Gareth Bale przyszedł na świat.
- To pocieszające, że zdecydowali się przekazać takie fundusze lokalnemu szpitalowi, żeby podziękować za usługi, które świadczono jego rodzinie i przyjaciołom. Docenia tym samym ciężką pracę personelu i wszystkich naszych szpitali w tak trudnym czasie - mówi Lee Richards, dyrektor Cardiff&Vale University Health Board.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Trudna sytuacja finansowa polskich klubów. Wznowienie rozgrywek rozwiąże sporo problemów
Podziękował w imieniu wszystkich pracowników i tych, którzy będą mogli z tej darowizny skorzystać. - To świadczy o fantastycznej pracy, którą wykonują codziennie koledzy w zespole klnicznym - dodał Richards.
To nie wszystko, bowiem Gareth Bale i jego małżonka planują przekazać podobną kwotę, jak donosi "Sky Sports" ma to być 439 tysięcy, na hiszpański system opieki zdrowotnej.
Czytaj też:
Koronawirus. W Holandii bez futbolu do września. Jordi Cruyff krytykuje holenderski rząd
Koronawirus. UEFA zdecyduje, co z meczem Polski z Holandią