Koronawirus. PKO Ekstraklasa. Izolacja piłkarzy Rakowa Częstochowa. Klub chce wrócić do gry

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Kolejny z klubów PKO Ekstraklasy rozpoczął proces izolacji, by móc wrócić do treningów i gry. To Raków Częstochowa. - Powinniśmy zrobić wszystko, żeby dokończyć rozgrywki PKO Ekstraklasy - mówi prezes Wojciech Cygan.

Tym samym beniaminek przystąpił do planu zaproponowanego przez Ekstraklasa SA i PZPN. Według informacji "Przeglądu Sportowego" klub przesłał do organizatora rozgrywek listę 50 osób, które mają przebywać na stadionach w tracie meczów. Tym samym w poniedziałek rozpoczął się dwutygodniowy proces ich izolacji.

- Chcemy dokończyć rozgrywki PKO Ekstraklasy dlatego przystąpiliśmy do tego projektu. Podobnie jak to było wcześniej, dalej piłkarze trenują indywidualnie w domach, ale mają to robić w jak najbardziej bezpieczny sposób, aby uniknąć ryzyka zarażania koronawirusem. Za dwa tygodnie wszyscy przejdą testy i wtedy przejdziemy do kolejnego etapu przygotowań do powrotu do gry - powiedział "Dziennikowi Zachodniemu" prezes Rakowa Częstochowa Wojciech Cygan.

Następnym krokiem (po 3 maja) ma być poddanie zawodników testom na obecność koronawirusa, a potem rozpoczęcie treningów w mniejszych grupach. Cygan jest zdeterminowany, by Czerwono-Niebiescy byli w stanie dokończyć sezon PKO Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Wszyscy zawodnicy będą badani przed meczami PKO Ekstraklasy? "Już teraz piłkarze są monitorowani"

- Jeśli byłby na stole jakiś inny plan powrotu do gry to chętnie byśmy go przestudiowali i o nim porozmawiali - dodał prezes - Na razie jest jednak tylko ten, który powstał w porozumieniu z władzami polskiej piłki i państwa, by powoli próbować wracać do treningów. Do pierwszych meczów, które zaplanowano na koniec maja lub początek czerwca jest jeszcze trochę czasu i wiadomo, że te plany mogą ulec modyfikacjom w zależności od rozwoju sytuacji zdrowotnej, ale na razie trzymamy się tych ustaleń - podkreślił Cygan.

Każda z osób, która ma uczestniczyć w dokończeniu rozgrywek, musi wypełniać specjalnie przygotowany protokół zawierający informacje o stanie zdrowia. Lekarz nadzorujący izolację odnotowuje informacje o ewentualnych objawach nie tylko u odizolowanych osób, ale również tych, z którymi mają one kontakt.

Do izolacji przystąpiło już kilka klubów najwyższej klasy rozgrywkowej, m.in. Wisła Płock, Piast Gliwice czy Pogoń Szczecin. O tej ostatniej informowaliśmy TUTAJ.

Czytaj też: Marcin Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa: Ekstraklasa powinna zostać wznowiona

Komentarze (2)
avatar
Grzegorz Zgódka
22.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczy się mamona, nie zdrowie. 
avatar
Chrisrks
21.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ave Racovia!!! Małymi kroczkami do przodu.Oby ta paranoja już się kończyła.Piłkarze na boiska,kibice na stadiony.