Wiele gwiazd piłki zaangażowano się w walkę z pandemią koronawirusa. Piłkarze najczęściej przekazują część swoich fortun na rzecz szpitali. Inaczej jednak postąpił Didier Drogba, który w Wybrzeżu Kości Słoniowej ma kilka własnych placówek medycznych.
AFP informuje, że 42-latek zaoferował rządowi gotowość oddania jednego ze szpitali w Abidżanie. Były napastnik m.in. Chelsea chce, by powstało w nim centrum badań przesiewowych. Tam weryfikowane będą wymazy pobrane u osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
- Dziękujemy Drogbie za tę darowiznę, która jest wielkim aktem patriotyzmu - komentuje prezydent WKS Vincent Toh Bi Irie.
Szpital znajduje się w robotniczej dzielnicy Abidżanu. Nie był jeszcze oddany do użytku, więc bez problemu można go przerobić na laboratorium. Kiedy to się stanie, zależy tylko od władz państwowych.
Na terenie Wybrzeża Kości Słoniowej do tej pory potwierdzono 533 przypadki zakażenia koronawirusem. Na razie stwierdzono tylko cztery zgony.
Śmierć i samotność. To one są najgorsze w koronawirusie >>
Łukasz Gikiewicz: Nie jest kolorowo >>
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Piłkarze przeznaczyli fortunę na walkę z epidemią. "Ci wielcy stanęli na wysokości zadania"