Liga Mistrzów 2020. "Klasa światowa" dla Lewandowskiego! Niemcy pieją z zachwytu nad Polakiem

PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Reece James (z lewej) i Robert Lewandowski (z prawej)
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Reece James (z lewej) i Robert Lewandowski (z prawej)

Praktycznie wszystkie niemieckie media przyznały Robertowi Lewandowskiemu najwyższą możliwą ocenę za mecz 1/8 finału LM pomiędzy Chelsea i Bayernem Monachium. "Jest naprawdę w życiowej formie" - czytamy.

Ze świetnej strony w pucharowym spotkaniu Ligi Mistrzów pokazał się Robert Lewandowski. W pierwszej połowie Polak przegrywał rywalizację z bramkarzem Chelsea FC, Wilfredo Caballero. Prawdziwy popis dał dopiero po przerwie. Najpierw kapitalnie asystował przy dwóch trafieniach Serge Gnabry'ego, a w końcówce sam ustalił wynik spotkania na 3:0.

Zdecydowana większość niemieckich mediów przyznała Lewandowskiemu notę "1" w skali od 1 do 6, gdzie "1" oznacza "klasę światową", a "6" to występ poniżej krytyki.

"Często w centrum uwagi, z dobrymi szansami, ale bez powodzenia. Jego dwa strzały zatrzymał Caballero. Brylował krótko po zmianie stron, kiedy doskonale przygotował dwie bramki Gnabry'emu. Nagrodzony w 76. minucie, gdy po kontrataku strzelił na 3:0" - czytamy na ran.de. Obok Polaka maksymalną notę otrzymali Thomas Mueller i Gnabry.

Zobacz wideo: gol Lewandowskiego w Bundeslidze

"Sportbuzzer" na "1" ocenił jedynie Lewandowskiego i Gnabry'ego. "Na Stamford Bridge początkowo nie miał szczęścia, ponieważ zawsze był o jeden krok za późno. Potem już ze "swoim" golem. Kolejny plus: dwa rewelacyjne i sprytne podania przy golach Gnabry'ego" - czytamy w podsumowaniu.

"Jedynkę" strzelcom bramek dla Bayernu przyznał także monachijski "tz.de" oraz "Bild" (grafika poniżej). Z kolei "Spox" uznał, że tylko Polak zasłużył na maksymalną ocenę. "Jest naprawdę w życiowej formie" - podkreślono.

Jedynie "Abendzeitung" uznał, że Lewandowski zasłużył tylko na "2". Tabloid z Monachium przypomniał, że Polak dogonił Karima Benzemę w klasyfikacji strzelców wszech czasów Ligi Mistrzów (więcej TUTAJ).

Czytaj teżLiga Mistrzów 2020. Robert Lewandowski po Chelsea - Bayern. "Pozdrowienia z Londynu"

Źródło artykułu: