Obu zawodników zabrakło w sobotnim spotkaniu 21. kolejki PKO Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa (3:0). Ten pierwszy był nieobecny od dłuższego czasu, bo dochodził do zdrowia po uszkodzeniu więzadła pobocznego w kolanie.
Poprawiła się też sytuacja Michała Skórasia, który zmagał się z urazem mięśniowym i ze względu na ten problem nie mógł w pełni przepracować okresu przygotowawczego.
- W poniedziałek wykonaliśmy badanie USG i teraz wiemy, że wszystko jest już dobrze z nogą Michała Skórasia. W tym tygodniu będzie jeszcze pracował indywidualnie, ale od początku następnego rozpocznie pełne treningi z zespołem - powiedział na łamach oficjalnego serwisu "Kolejorza" szef sztabu medycznego, prof. Krzysztof Pawlaczyk.
Cywka już wrócił do zajęć z zespołem i może trenować na pełnych obrotach. - Mamy nadzieję, że wszystko co najgorsze ma za sobą - zaznaczył Pawlaczyk.
->PKO Ekstraklasa. 393 dni czekania i dość. Juliusz Letniowski wreszcie zadebiutował w Lechu Poznań
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Jak rozliczyć korupcyjną przeszłość Cracovii? Jedna rzecz zdumiewa Michała Pola