Serie A. Bez zmian w bramce Juventusu. Gianluigi Buffon musi poczekać

Getty Images / Marcio Machado/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Marcio Machado/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Maurizio Sarri zdradził, że w najbliższym czasie nie przewiduje zmian w bramce, co oznacza, że Gianluigi Buffon musi poczekać na pobicie kolejnego rekordu w Serie A. Pewne miejsce między słupkami Juventusu ma Polak Wojciech Szczęsny.

Przed niedzielnym spotkaniem z ACF Fiorentina włoscy dziennikarze mieli sporo pytań do Maurizio Sarriego. Szkoleniowiec Juventusu Turyn opowiadał o formie poszczególnych piłkarzy, w tym m.in. Miralema Pjanicia czy Sami Khediry.

Zobacz także: Brexit. Obawy brytyjskich klubów przed ograniczeniami. To może zmienić politykę transferową

Nie zabrakło także pytań o dyspozycję zespołu, który ostatnio przegrał z SSC Napoli 1:2.

- Zagraliśmy zły mecz i wynik był tego odzwierciedleniem. Nie dziwię się fanom, że są niepocieszeni. W tym klubie nie ma miejsca na porażki - odpowiedział.

ZOBACZ WIDEO: Transfer Radosława Majeckiego majstersztykiem. "Przejście do AS Monaco to świetna decyzja!"

Sarri odniósł także do kwestii bramkarza w Juventusie. Dziennikarze pytali, czy da szansę 41-letniemu Gianluigi Buffonowi, by ten pobił kolejny rekord w rozgrywkach. Tym razem chodzi o największą liczbę występów w historii Serie A.

Szkoleniowiec Juve zdradził, że w najbliższym czasie nie przewiduje zmian między słupkami. - Gramy jeden mecz w tygodniu, więc roszady są niepotrzebne. Ale Buffon na pewno zagra w tym sezonie w Serie A. Może nawet więcej niż tylko jeden występ - zaznaczył.

Juventus Turyn zagra z ACF Fiorentina na własnym boisku. Początek zawodów w niedzielę o 12:30.

Zobacz także: Piłka nożna. Król strzelców Euro 2000 chwali Roberta Lewandowskiego. "Jest tuż za Benzemą"

Komentarze (0)