W środę Robert Lewandowski wrócił do treningów z drużyną, a niedługo później potwierdzono, że polski napastnik zagra w meczu z Herthą Berlin, w niedzielę (19 stycznia). Przekaz "Bawarczyków" był jasny - zespół potrzebuje jego bramek (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Zaledwie dzień później na zajęciach pojawił się Serge Gnabry. Przypomnijmy, że 24-latek podczas zgrupowania w Katarze doznał kontuzji ścięgna Achillesa, wobec czego szybciej wrócił do Niemiec.
Czytaj także: Robert Lewandowski wkracza na nowy rynek. Kawa RL9 dostępna w polskich sklepach
Serge Gnabry ostatnio trenował indywidualnie, wciąż odczuwał jednak ból i pojawiło się ryzyko, że nie wystąpi w barwach Bayernu Monachium do końca miesiąca.
Jak poinformował "Bild" obawy były bezpodstawne. Niemiecki zawodnik trenował już wraz z zespołem i jego występ w niedzielnym spotkaniu z Herthą Berlin jest niewykluczony. Oficjalna decyzja jak na razie nie została jednak podjęta.
Czytaj także: Biało-czerwony kapitan
Aktualnie Bayern Monachium zajmuje trzecie miejsce w lidze ze stratą czterech punktów do prowadzącego RB Lipsk. Hertha Berlin natomiast jest 12., ale ma tylko pięć "oczek" więcej niż znajdujący się w strefie spadkowej Werder Brema.
Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu