Premier League. Chelsea - Burnley. Wysoka wygrana faworyta

PAP/EPA / VICKIE FLORES / Na zdjęciu: radość piłkarzy Chelsea FC
PAP/EPA / VICKIE FLORES / Na zdjęciu: radość piłkarzy Chelsea FC

W meczu Premier League Chelsea nie miała problemów z pokonaniem na własnym stadionie walczącego o zachowanie ligowego bytu Burnley. Gospodarze wygrali 3:0.

W tym artykule dowiesz się o:

Oba zespoły w trwającym sezonie mają inne cele. Chelsea marzy o miejscu na podium Premier League, Burnley chce spokojnie utrzymać się w lidze. Bliżej realizacji założeń są aktualnie goście.

To jednak miejscowi byli zdecydowanym faworytem potyczki. Chelsea z każdą kolejną minutą uzyskiwała coraz wyraźniejszą przewagę. Gospodarze jednak nie potrafili poważniej zagrozić drużynie Burnley. To przyjezdni mogli się cieszyć w 19. minucie. Sędzia po analizie VAR gola Bena Mee nie uznał, dopatrując się spalonego.

Osiem minut później Chelsea objęła prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Willian, "jedenastkę" pewnie wykorzystał Jorginho. Po kolejnych ośmiu minutach prowadzenie gospodarzy podwyższył Tammy Abraham. Napastnik z kilku metrów głową trafił do siatki. Asystę przy golu zaliczył Reece James.

ZOBACZ WIDEO: Transfery. Milik i Piątek zmienią kluby już zimą? Są poważni chętni na polskich napastników

Czytaj także: Premier League: Crystal Palace - Arsenal. "Kanonierzy" stracili punkty, Pierre-Emerick Aubameyang wyrzucony z boiska

Cztery minuty po przerwie trzeciego gola zdobył Callum Hudson-Odoi, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie z lewej strony Cesara Azpilicuety. W tej sytuacji sędzia po raz kolejny musiał się upewniać czy nie było spalonego. Ostatecznie Kevin Friend wskazał na środek boiska.

Prowadząc trzema golami Chelsea kontrolowała przebieg meczu. Piłkarze Burnley nie byli w stanie zagrozić gospodarzom. To miejscowi kreowali sobie kolejne szanse. W 68. minucie głową uderzał Abraham, piłka w niewielkiej odległości minęła słupek. Trzy minuty później nieznacznie pomylił się Willian. W 75. minucie uderzenie Brazylijczyka obronił Nick Pope. Bramkarz dobrze interweniował również pięć minut później, kiedy zaskoczyć go starał się Mason Mount.

Chelsea do końca meczu szukała czwartego trafienia, ale wynik nie uległ zmianie.

Czytaj także: Transfery. Zbigniew Boniek: Piątek w Tottenhamie? To może być rozwiązanie dla wszystkich

Chelsea FC - Burnley FC 3:0 (2:0)
1:0 - Jorginho (k.) 27'
2:0 - Tammy Abraham 38'
3:0 - Callum Hudson-Odoi 49'

Składy:

Chelsea FC: Kepa Arrizabalaga - Reece James, Antonio Ruediger, Andreas Christensen, Cesar Azpilicueta - Ross Barkley, Jorginho, Mason Mount - Willian, Tammy Abraham, Callum Hudson-Odoi.

Burnley FC: Nick Pope - Matthew Lowton, James Tarkowski, Ben Mee, Charlie Taylor - Aaron Lennon, Ashley Westwood, Jack Cork, Dwight McNeil - Jeff Hendrick (73' Matej Vydra) - Chris Wood.

Żółte kartki: McNeil, Westwood, Lennon (Burnley).

Sędzia: Kevin Friend.
[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)